W całej Polsce odbyły się procesje eucharystyczne
Rafał Łączny KAI - Warszawa
Tej centralnej w Warszawie przewodniczył kard. Kazimierz Nycz, który podkreślił, że Najświętszy Sakrament niesiony jest w procesji dla pokazania, że Jezus idzie pośród nas i prowadzi nas jak uczniów do Emaus.
„W Eucharystii dokonuje się przemiana darów tej ziemi, chleba i wina, w Ciało i Krew Chrystusa po to, by się dokonała przemiana naszego życia, a my przemienieni Świętą Eucharystia, byśmy przemieniali świat” - mówił metropolita warszawski.
W Gnieźnie abp Wojciech Polak zauważył, że „nie przychodzimy na Eucharystię tylko po to, by wypełnić jakiś obowiązek”.
„Chrześcijanie przychodzą na Eucharystię, aby uczestniczyć w Męce, Śmierci i Zmartwychwstaniu Jezusa, a następnie żyć bardziej jako chrześcijanie” - pytał Prymas Polski.
Abp Marek Jędraszewski zauważył w Krakowie, że procesja Bożego Ciała to pełne wdzięczności wysławianie Chrystusa za cud Eucharystii.
„Procesja Bożego Ciała to doświadczenie jedności Kościoła i zarazem szczególne doświadczenie wpisane jakże głęboko w naszą polską tradycję, w tradycję polskiego narodu. Rzeczą znamienną jest bowiem to, że te procesje mogły się odbywać wtedy, kiedy Polska była wolna, a kiedy była pozbawiona wolności, albo jej wolność była ograniczana, to albo zakazywano w ogóle procesji Bożego Ciała, albo je ograniczano” - zauważył metropolita krakowski.
Szczególnie polską tradycja, kultywowaną w niektórych miejscowościach, są dywany z kwiatów układane na procesję eucharystyczną w Boże Ciało. By je zobaczyć do miejscowości Spycimierz koło Uniejowa, przyjeżdża każdego roku ok. 40 tys. osób. Tamtejsze dywany z kwiatów zostały już wpisane na listę krajowego niematerialnego dziedzictwa kulturowego.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.