Abp Hoser: w Medjugorie ludzie odkrywają pewną drogę do Jezusa
Beata Zajączkowska – Watykan
Na liturgię sprawowaną przez abp. Hosera przybyły rzesze miejscowych wiernych, a także pielgrzymów z całego świata. „Papież Franciszek wysłał mnie do Medjugorie ponieważ troska duszpasterska wymaga zapewnienia stabilnego i nieustannego wsparcia wspólnoty parafialnej oraz wiernych, którzy przybywają tu w pielgrzymce” – mówił abp Hoser prezentując swą misję. Wskazał, że do tego miejsca ludzie przybywają z daleka, bo aż 80 krajów świata. Zauważył, że to „daleko” oznacza również sytuację egzystencjalną wielu osób, które odwróciły się od Boga, od Chrystusa, od Kościoła i od światła, które nadaje sens życiu i pozwala je ukierunkować. Dodał zarazem, że ta misja dotyczy też „bliskich”, czyli tych, którzy mieszkają na tym terenie czy też żyją żarliwą wiarą.
Odpowiadając na pytanie dlaczego ludzie pielgrzymują do Medjugoria, abp Hoser stwierdził, że chcą tam spotkać Chrystusa i Jego Matkę, a przez Maryję odkrywają najbardziej pewną i bezpieczną drogę do Jezusa. Podkreślił wyraźnie chrystocentryczny charakter tego miejsca. „To jest pobożność ludowa w Medjugorie: w centrum znajduje się Msza, adoracja Najświętszego Sakramentu, masowe przystępowanie do sakramentu pojednania, a także odmawiania różańca i odprawianie Drogi krzyżowej” – mówił wizytator apostolski. Przypomniał zarazem, że w tym miejscu Maryja przyzywana jest jako Królowa Pokoju. „Świat bardzo potrzebuje pokoju serca, pokoju w rodzinie, pokoju społecznego i pokoju międzynarodowego, tak bardzo upragnionego przez wszystkich, zwłaszcza przez obywateli tego kraju, tak bardzo doświadczonego przez wojnę na Bałkanach” - mówił abp Hoser, zawierzając świat Królowej Pokoju.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.