Islamiści z zimną krwią zabili księdza i wiernych
Beata Zajączkowska – Burkina Faso
Świadkowie ataku opowiadają, że celem zamachowców był 34-letni ks. Siméon Yampa, odpowiedzialny w diecezji Kaya za dialog międzyreligijny. Gdy na początku Mszy islamiści, poprzedzeni strzałami z karabinów, wtargnęli do kościoła wraz z wiernymi próbował się on salwować ucieczką. Oprawcy schwytali go jednak i zabili. Następnie kazali wiernym położyć się na ziemi i wybrali z ich grona pięć osób, które zastrzelili z zimną krwią. Potem podpalili kościół, sklep i bar, a także splądrowali pobliski ośrodek zdrowia.
Mieszkańcy Dablo, gdzie doszło do zamachu są przerażeni nasilaniem islamskiego terroru. Dwa tygodnie wcześniej w sąsiedniej prowincji doszło do podobnego zamachu. Podczas nabożeństwa zamordowano wówczas protestanckiego pastora i pięcioro wiernych. W lutym islamiści zamordowali 72-letniego hiszpańskiego misjonarza ojca Antonio Césara Fernándeza, który od dziesięcioleci pracował w Burkina Faso. Od trzech miesięcy nie ma też wieści o uprowadzonym w tym kraju burkińskim kapłanie Joëlu Yougbaré.
W spokojnym dotąd Burkina Faso coraz prężniej działają ugrupowania dżihadystyczne. Ostatnio znacząco rosną one w siłę dzięki wsparciu ze strony islamistów z sąsiedniego Mali i Nigru oraz pobliskiej Nigerii. „Nasza diecezja przechodzi czas wielkiej próby” – mówi ordynariusz Kaya, bp Théophile Nare.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.