Dzień Modlitwy i Pomocy Kościołowi na Wschodzie
Rafał Łączny (KAI) - Warszawa
Obchodzony w II Niedzielę Adwentu Dzień Modlitwy i Pomocy Materialnej Kościołowi na Wschodzie na stałe wpisał się już w kalendarz duszpasterski Kościoła w Polsce. W wielu parafiach głoszone są specjalne kazania a gośćmi są polscy misjonarze, którzy posługują Kościołowi na naszą wschodnią granicą.
Ks. Leszek Kryża, dyrektor Biura Zespołu Pomocy Kościołowi na Wschodzie podkreśla, że mimo upływu lat pomoc tamtejszym wspólnotom katolickim wciąż jest potrzebna.
„Jesteśmy jakby nie tylko z sąsiedztwa ale też z takiej czysto solidarnej obecności obok siebie zobowiązani, żeby o tym Kościele pamiętać, żeby o nim rozmawiać, no i żeby go wspomagać, bo Kościół ten mimo tego, że od pierestrojki minęło sporo lat, ma swoje struktury, swoje seminaria, swoich biskupów, ale bez naszej pomocy nie da sobie rady, naprawdę. Dlatego tak ważne jest to modlitewne wsparcie, ale także to materialne” - powiedział ks. Kryża.
Zbierane dziś środki przeznaczane są m.in. na budowę nowych świątyń i remont istniejących, inicjatywy duszpasterskie, charytatywne oraz stypendia dla studentów ze Wschodu.
Nie mniej ważna jest pomoc osobowa w postaci polskich misjonarzy i misjonarek. Aktualnie, Kościołowi za wschodnią granicą służy ponad 200 kapłanów diecezjalnych, około 300 kapłanów zakonnych, 320 sióstr zakonnych i 20 braci zakonnych z Polski oraz osoby świeckie.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.