Francuscy biskupi zaniepokojeni rewizją ustawy o bioetyce

Beata Zajączkowska – Francja

Przeciwko wprowadzaniu zmian Francuzi masowo manifestowali na ulicach Paryża w październiku ub.r. Przypomniano wówczas, że nie można podejmować decyzji, nie zastanawiając się nad ich konsekwencjami dla przyszłości oraz kierować jedynie prawem rynku i brać pod uwagę tylko zapotrzebowania współczesnego społeczeństwa. Kolejnym krokiem protestu była publiczna debata francuskich biskupów na ten temat zorganizowana w Kolegium św. Bernarda, która była transmitowana na żywo przez telewizję KTO i wszystkie kościelne sieci społecznościowe. Teraz Rada Stała Konferencji Episkopatu Francji wydała oświadczenie, w którym przestrzega ustawodawców przed lekceważeniem etyki i przypomina o dobru dziecka.

Biskupi wskazują trzy krytyczne punkty nowej ustawy. Podkreślają, że ustalenie zasad tzw. planu rodzicielskiego, według, których każdy ma prawo do dziecka, absolutyzuje pragnienie posiadania potomstwa kosztem dobra i potrzeb dziecka. Za „niewiarygodną” uznali też propozycję legalizacji pochodzenia dziecka bez ojca i przodków ze strony ojca oraz legalizacji macierzyństwa na podstawie zwykłej deklaracji woli u notariusza bez faktycznej ciąży noszonej przez kobietę. Wezwali, by klauzulą sumienia objąć wszystkich, w tym notariuszy, którzy nie chcą w tym uczestniczyć. Po trzecie, zdaniem biskupów, proponowane rozszerzenie diagnostyki preimplantacyjnej otwiera drogę do zwiększenia selekcji dzieci nienarodzonych i wprowadza liberalną eugenikę.

Biskupi podziękowali też tym parlamentarzystom, którzy pracują nad wprowadzeniem do tekstu ustawy klarowności i zdrowego zmysłu etycznego w kwestii człowieka. Zachęcili zarazem zaniepokojonych obywateli do ujawnienia swych zastrzeżeń i wyrażenia swych poglądów. Okazją ku temu może być kolejna manifestacja zaplanowana w Paryżu 19 stycznia, która otrzymała wsparcie francuskich biskupów.