Na Jasnej Górze rozpoczęły się „Pawełki”
Izabela Tyras – Jasna Góra
Pawełki to czas powrotu do źródeł, to przypomnienie o tym co nie tylko dla paulinów jest ważne - podkreśla o. Stanisław Rudziński: „Być na pustyni tzn. być sam na sam z Bogiem, ale pustynia jest rzeczą straszną, bo to jest stan kiedy stajemy w prawdzie przed sobą. Uciekamy od bycia sam na sam, boimy się tego stawiania pytań o tożsamość. Bóg na pustyni przemawia w ciszy, Bóg w nas przemawia w ciszy”.
W tym roku paulini mają nie tylko okazję do uroczystego wspomnienia patriarchy, Pawła Pustelnika, ale obchodzą także 750. rocznicę śmierci swego założyciela, którym jest bł. Euzebiusz. To on mając wizję zjednoczenia wielu ogni w jeden płomień, opuścił umiłowaną samotność i skupił naddunajskich pustelników we wspólnotę. Razem z nimi w 1250 r. wybudował na Węgrzech klasztor i kościół św. Krzyża, który stał się kolebką Zakonu Świętego Pawła Pierwszego Pustelnika.
„Pawełki” najbardziej uroczysty charakter mają na Jasnej Górze, gdzie znajduje się największa paulińska wspólnota i dom generalny całego Zakonu.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.