Covid-19 zagraża katolickim szkołom, Ziemia Święta prosi o pomoc
Krzysztof Bronk - Watykan
Najbardziej dramatyczna jest jednak sytuacja w Jordanii i Palestynie. Aby szkoły katolickie szkoły mogły dalej funkcjonować potrzeba ponad 7 mln euro. Nie mogąc liczyć na pomoc państwa, łaciński patriarchat Jerozolimy wystosował apel do chrześcijan na całym świecie. Mówi biskup pomocniczy Jerozolimy Giacinto-Boulos Marcuzzo.
Do szkół katolickich w ziemi świętej uczęszcza 20 tys. uczniów, zarówno chrześcijan, jak i muzułmanów. Pracuje w nich 5 tys. nauczycieli. Jak mówi bp. Marcuzzo, szkolnictwo to jedno z najskuteczniejszych narzędzi pokoju w tym regionie. “Powszechnie wiadomo, że tam gdzie jest szkoła kościelna, nie ma poważnych problemów społecznych”- mówi biskup pomocniczy patriarchatu Jerozolimy.
Tych, którzy zechcieliby wesprzeć finansowo szkolnictwo katolickie w Ziemi Świętej, prosi on o kontakt listowny na adres appeal@lpj.org, albo o zwrócenie się do lokalnego oddziału Zakonu Rycerskiego Grobu Bożego w Jerozolimie.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.