Pomoc Kościołowi w Potrzecie: Liban nie jest sam
Eryk Gumulak SJ – Watykan
Eksplozja z 4 sierpnia w stolicy Libanu pochłonęła ponad 200 istnień, 6,5 tys. osób zostało rannych zaś ponad 90 tys. domów zostało albo doszczętnie zniszczonych, albo poważnie uszkodzonych. Najbardziej ucierpieli chrześcijanie, ponieważ ich dzielnice znajdowały się najbliżej miejsca eksplozji.
INS BZ
Papieska Fundacja Pomoc Kościołowi w Potrzebie (PKWP) przeznaczyła 5 mln euro, które posłużą głównie na remont i odbudowę struktur związanych z działalnością Kościoła na obszarach bezpośrednio dotkniętych wybuchem.
Wśród licznych projektów papieskiej fundacji można wymienić choćby odbudowę bogatej w ikony maronickiej katedry św. Jerzego w centrum Bejrutu, która zawsze była ważnym symbolem historycznej obecności katolików w stolicy Libanu. Świątynia została poważnie uszkodzona przez eksplozję. Organizacja będzie również wspierać odbudowę grecko-melchickiego kościoła św. Zbawiciela oraz kilku klasztorów, w tym szpitala Sióstr Różańcowych i Domu Matki Zgromadzenia Najświętszych Serc Jezusa i Maryi Panny.
„Libańscy chrześcijanie czują się obecnie bardzo samotni i rozważają emigrację jako rozwiązanie swoich problemów. Papież Jan Paweł II powiedział, że Liban ma specjalną misję na Bliskim Wschodzie. Pomoc Kościołowi w Potrzebie zawsze będzie o tym pamiętać. Dlatego będziemy nadal wspierać wyznawców Chrystusa tego narodu i nie pozostawimy ich samych w stawianiu czoła temu wyzwaniu” – powiedział Thomas Heine-Geldern, prezes wykonawczy fundacji.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.