Amerykańscy biskupi: w czasie pandemii nie zapominajmy o wykluczonych
Beata Zajączkowska – Watykan
Pakiet rządowej pomocy udało się wypracować dzięki konsensusowi politycznemu poprzedzonemu długimi negocjacjami między demokratami a republikanami. Przewodniczący Komisji ds. Sprawiedliwości i Rozwoju Ludzkiego abp Paul S. Coakley stwierdził, że ta pomoc jest pilnie potrzebna. Jako mocne strony drugiej już tarczy antykryzysowej wskazał troskę o zapewnienie żywności najuboższym, ochronę miejsc pracy oraz objęcie wsparciem także rodzin migrantów, które mają nie do końca uregulowany status prawny. Amerykańscy biskupi szczególnie docenili przyznanie środków na wsparcie systemu szkolnictwa, w tym placówek katolickich, o co wielokrotnie w ciągu minionych miesięcy apelowali.
Biskupi wskazują zarazem, że już teraz trzeba myśleć o tym, jak pomóc milionom ludzi, których pandemia zepchnęła na skraj ubóstwa pozbawiając m.in. możliwości opłacania ubezpieczenia zdrowotnego. Przypominają jednocześnie, że mimo trudnej sytuacji nie może zabraknąć w przyszłości tak charakterystycznej dla Amerykanów hojności, która przejawiała się w pomocy krajom najuboższym. „Musimy znaleźć sposób, by kochać naszego bliźniego, tak jak Pan ukochał nas” – podkreślają biskupi USA.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.