Biskupi o sytuacji migrantów na granicy amerykańsko-meksykańskiej

Krzysztof Ołdakowski SJ - Watykan

Są to „wyzwania, które wymagają rozwiązań humanitarnych”, podkreślili hierarchowie, zaznaczając również, że narody mają prawo do ochrony swoich granic”, ponieważ „jest to niezbędne dla ich suwerenności i samostanowienia”. Jednocześnie przypominają o wspólnej odpowiedzialności za ochronę życia ludzkiego i umożliwienie migrantom bezpiecznego przemieszczania się. Dlatego też biskupi terenów przygranicznych zwracają się do rządów, przywódców politycznych i społeczeństwa obywatelskiego o „wspólną pracę na rzecz przyjmowania, ochrony, promowania i integracji migrantów”, zgodnie z zachętą Papieża Franciszka. Mocne jest również wezwanie do „ochrony wewnętrznej godności” migrantów, jak również do „pracy z innymi krajami w regionie w celu wyeliminowania przyczyn, które zmuszają ich obywateli do podejmowania niebezpiecznej i nieregularnej migracji, tworząc długoterminowe rozwiązania”. Istotnym narzędziem tego wszystkiego, powtarzają hierarchowie, powinien być „wytrwały i odważny dialog”, który „w spokoju pomoże światu żyć o wiele lepiej".

Kościół katolicki w Stanach Zjednoczonych i Meksyku pozostaje „świadomy znaczenia zdrowia i bezpieczeństwa publicznego”, dlatego zachęca do „polityki popartej solidną argumentacją naukową i przypomina, że „jedność rodziny musi być istotnym elementem każdej odpowiedzi”. Wzywa się do zwrócenia szczególnej uwagi na dzieci i osoby najbardziej podatne na zagrożenia, tak, aby „stworzyć struktury i przeprowadzić reformy legislacyjne” w celu „promowania kultury gościnności”, jak również „poszanowania suwerenności i bezpieczeństwa naszych krajów”. Ze swej strony biskupi potwierdzają swoje zaangażowanie na rzecz katolickich organizacji granicznych, „wspaniałomyślnie prowadzonych przez świeckich, osoby konsekrowane i kapłanów”. Z okazji Świąt Paschalnych hierarchowie życzą, aby udzielając pomocy migrantom „doświadczyć mocy miłości płynącej ze śmierci i zmartwychwstania Chrystusa”.

Warto przypomnieć, że według najnowszych danych, tylko w lutym 2021 roku zatrzymano prawie 97 tysięcy imigrantów za nielegalne przekroczenie granicy pomiędzy Meksykiem a Stanami Zjednoczonymi, wśród których 10 proc. stanowili nieletni pozbawieni opieki. Kronika nieletnich migrantów bez opieki została w ostatnich dniach naznaczona dwoma dramatycznymi epizodami: 4-letni chłopiec, samotnie spacerujący został znaleziony wzdłuż rzeki Rio Bravo, na granicy pomiędzy Meksykiem a Stanami Zjednoczonymi, nie rozpoznany przez żadnego z migrantów zatrzymanych przez meksykańską policję w tym samym rejonie; dwie inne dziewczynki z Ekwadoru, w wieku 3 i 5 lat, zostały sfilmowane przez kamery monitoringu, gdy zostały porzucone na terytorium USA poza barierą oddzielającą ten kraj od Meksyku. Dziewczynki, którym nic się nie stało, znalazły się później pod opieką amerykańskich stróżów prawa.