Szukaj

Cookie Policy
The portal Vatican News uses technical or similar cookies to make navigation easier and guarantee the use of the services. Furthermore, technical and analysis cookies from third parties may be used. If you want to know more click here. By closing this banner you consent to the use of cookies.
I AGREE
Allegro con fuoco
Ramówka Podcast
Ślubowanie składa się Bogu przed obrazem Matki Nieustającej Pomocy Ślubowanie składa się Bogu przed obrazem Matki Nieustającej Pomocy 

Zakopane: pół wieku ślubowań na Górce

W Zakopanem na Górce świętowano złoty jubileusz Duszpasterstwa Trzeźwości. Życie bez alkoholu, papierosów, hazardu czy narkotyków wybiera tam ponad 5 tys. osób rocznie. Dziękczynnej Mszy z procesją, w obecności prowincjała jezuitów o. Jarosława Paszyńskiego, przewodniczył po południu bp Tadeusz Bronakowski. Obaj dziękowali Bogu za owoce tej posługi.

Józef Polak SJ – Polska 

Forma Duszpasterstwa Trzeźwości jest prosta: rozmowa, jak trzeba to spowiedź, wpis do Księgi i ślubowanie składane Bogu przed obrazem Matki Nieustającej Pomocy. Tę przysięgę szanują nawet najtwardsi górale: ludzi po ślubowaniu nie namawia się tu do alkoholu.

„Na Podhalu każdy wie, co to jest Górka i do czego służy. Byłeś na Górce, to jesteś wytłumaczony i możesz pić wodę” – powiedział Radiu Watykańskiemu Jan, jeden ze ślubujących. Wyjaśnił, że „niektórzy potrzebują tej przysięgi i Opatrzności z góry, która im pomaga wytrwać w przyrzeczeniach”. „Wielu kolegów się tu wybrało za moją namową, dodaje Zakopiańczyk. - Stwierdzili, że to działa i jest skuteczne”.

Dane Duszpasterstwa Trzeźwości z pięćdziesięciu lat są niepełne. Wiadomo, że w ostatnim ćwierćwieczu na Górce było ponad 97 tys. ślubowań. Składali je głównie mężczyźni między 17. a 50. rokiem życia. Czasem wraz z nimi ślubowały żony. Nieraz mężowie przychodzili dopiero gdy żona się wyprowadziła i zagroziła rozwodem. Inni – gdy komornik skonfiskował posiadłość za długi z hazardu, lub gdy pracodawca wprost tego zażądał od pracownika, grożąc zwolnieniem. Zdarzało się, że policjanci potrafili darować drobne wykroczenia, gdy sprawca ślubował trzeźwość, a sądy łagodziły wyroki, włączając obrazek w akta sprawy.

Księża na Górce dyżurują po dziewięć godzin dziennie (z wyjątkiem Bożego Narodzenia i Wielkanocy). Obserwują, że spektrum abstynencji rozszerza się: do alkoholu i tytoniu doszły z czasem narkotyki, hazard, przemoc, czy nadużywanie internetu, a nawet wstrzemięźliwość od kłamania i objadania się. Oprócz przyjmowania ślubowań jezuici na każdej mszy w kościele na Górce modlą się za tych, którzy je składają. Ponadto, w pierwsze niedziele miesiąca, odprawiają tam o godz. 10.00 msze w intencji ślubujących i ich rodzin. Po nich odbywają się otwarte mityngi Anonimowych Alkoholików. Może na nie przyjść każdy zainteresowany, także ten, kto chce się jedynie zapoznać z tematem.

- Gdyby nie składane tu ślubowania, wyznaje Iwona, bylibyśmy z mężem już po rozwodzie. Zna człowieka, któremu nie pomogło 13 terapii odwykowych, a po ślubowaniu na Górce od 4 lat nie pije. Krzysztof ślubował kilkakrotnie. Wytrzymywał, ale jak termin minął – wracał do nałogu. 17 lat temu zaślubował na całe życie. Dziś mówi: „obsesja picia została mi zabrana”. Obrazki ze ślubowania kolekcjonuje niczym polisy na życie. Aktualny ma zawsze przy sobie. Świadectwa Iwony i Krzysztofa znalazły się w przygotowywanej przez Duszpasterstwo okolicznościowej publikacji „Górka Nieustającej Pomocy”.

Historii ludzkich jest jednak dużo więcej, gdyż każdy przychodzi z własną. Zbigniew z żoną Magdaleną przyjechał kiedyś do Zakopanego z północy kraju. Trafił na Górkę i zaślubował. Okazało się to skuteczne, więc przy okazji kolejnego urlopu tu wrócił. „To jest walka z całym moim organizmem i to mi pomaga w życiu” – wyznał Radiu Watykańskiemu. Żona z nieukrywanym wzruszeniem dodaje: „Dla mnie to jest niesamowity prezent, że mąż tutaj przychodzi. Czuję się jakbym dostała jakąś ogromną paczkę na święta. Jestem spokojna, nie muszę się denerwować. Bo mąż się stara, a ślubowanie naprawdę dużo daje”. A że do Zakopanego mają ponad 500 km, znaleźli własny sposób aktualizowania ślubowań. Zbigniew sam dopisuje kolejną datę na obrazku i za żoną powtarza przysięgę. Tłumaczy: „wiem, że będzie mi z tym dużo lepiej”. I jest. „Ta przysięga, mówi Magdalena, wnosi poczucie bezpieczeństwa od Matki Bożej i zawsze siły dodaje”. Do całkowitej abstynencji idą swoim tempem, stopniowo. Zbigniew ufa, że prędzej, czy później przyjedzie tutaj z małżonką i nie będzie już ślubował na miesiąc, dwa, po roku rok, tylko zaślubuje do końca życia. Wierzy, że taki dzień kiedyś przyjdzie.

Pracę w Zakopanem na Górce jezuici rozpoczęli w 1899 r. Prowadzą tu duszpasterstwo w kościele pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy, Dom Rekolekcyjny i Duszpasterstwo Trzeźwości, założone w 1971 r. przez o. Wojciecha Krupę SJ. Obsługują też kapelanię szpitalną.
 

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.

Photogallery

Pół wieku ślubowań na Górce w Zakopanem
20 czerwca 2021, 15:41
Prev
April 2025
SuMoTuWeThFrSa
  12345
6789101112
13141516171819
20212223242526
27282930   
Next
May 2025
SuMoTuWeThFrSa
    123
45678910
11121314151617
18192021222324
25262728293031