Abp Polak: aby odzyskać zaufanie, musimy dawać jasne świadectwo

Vatican News - Warszawa

Rozmawiając z wysłannikiem Radia Watykańskiego, Johaną Bronkovą z czeskiej redakcji papieskiej rozgłośni, abp Wojciech Polak podkreślił, że trzeba traktować ludzi skrzywdzonych jako rany na ciele Kościoła. Musimy wchodzić w te rany z całą naszą miłością i wiarą, że w tym ranach istnieje też możliwość zmartwychwstania dzięki uzdrawiającej łasce samego Boga – dodał abp Polak.

Księże Prymasie, co Kościół w Polsce powinien wynieść z tej konferencji?

Dla Kościoła w Polsce międzynarodowa konferencja z udziałem przedstawicieli Kościoła i różnych wspólnot kościelnych z Europy Środkowo-Wschodniej jest niewątpliwie nie tylko potwierdzeniem naszej własnej drogi, ale szansą na zobaczenie tego, w jaki sposób możemy uczyć się od wszystkich, którzy są zaangażowani zarówno w proces towarzyszenia osobom skrzywdzonym i przyjmowania ich krzywdy, jak i tworzenia bezpiecznych miejsc w Kościele dla wzrostu dzieci i młodzieży. Jest to więc szansa na to, że tutaj na tej konferencji możemy dzielić się tymi najlepszymi praktykami, które - pomimo różnych trudności, oporów, także lęków, wciąż obecnych w naszych Kościołach - zostały już na przestrzeni ostatnich lat wypracowane. Jesteśmy bardzo wdzięczni Papieskiej Komisji ds. Ochrony Małoletnich, że przez zorganizowanie konferencji dała możliwość spotkania wielu osób konkretnie zaangażowanych w dzieło ochrony dzieci i młodzieży.

Podczas konferencji kilkakrotnie pojawiał się temat nadszarpniętego zaufania do hierarchii. Jak Kościół w Polsce chce odzyskać zaufanie po serii skandali i watykańskich orzeczeń uznających winę biskupów?

Jest tylko jedna droga do odzyskiwania zaufania, także wiernych wobec Kościoła hierarchicznego. To nasze jasne i konkretne świadectwo, świadectwo własnego życia i nawrócenia, oraz świadectwo tego, co widzimy dzisiaj w konkretnych procesach rozliczenia w Kościele w Polsce, ale też świadectwo, które ma ukazywać, że jesteśmy, jako cały Kościół, duchowni i świeccy, zaangażowani przede wszystkim w to, by tworzyć miejsca dla młodzieży i dzieci jak najbardziej bezpieczne, że jesteśmy zdecydowani przezwyciężać właśnie te doświadczenia skandali, kryzysu, trudnych sytuacji, które miały swoje reperkusje bardzo konkretne dla życia Kościoła w Polsce, że chcemy podejmować je w sposób jasny i jednocześnie konsekwentnie działać, by one się w przyszłości nie zdarzyły.

Ks. prof. Halik ostrzegał, że kryzys nadużyć może być tym samym, co handel odpustami, który doprowadził do reformacji. Co zrobić, aby w Polsce ten kryzys doprowadził do rzeczywistej odnowy, a nie do rewindykacji, które oddalają od wiary?

Przede wszystkim trzeba zobaczyć, że ten kryzys jest szansą na przebudzenie wrażliwości nas wszystkich, całego Kościoła. To znaczy zrozumienie, że nie jest to tylko sytuacja kryzysowa, którą trzeba przezwyciężyć, ale też problem, który trzeba podjąć, stawiając w centrum osoby skrzywdzone, przychodzić im z pomocą, starać się za wszelką cenę te osoby przygarniać, a nie odrzucać od Kościoła. Jednym z elementów takiego strukturalnego wychodzenia z pomocą skrzywdzonym jest powołanie przez Konferencję Episkopatu Fundacji św. Józefa i troska o to, by osoby skrzywdzone mogły na różnych polach korzystać z pomocy finansowanej przez Kościół. To jest bardzo istotne wsparcie. Z drugiej strony, ważne jest, byśmy chcieli wychodzić do wiernych i starać się pokazywać, że nasz stosunek do osób skrzywdzonych, nasza pomoc i zaangażowanie, ale też to tworzenie bezpiecznego środowiska jest zadaniem, które wszyscy musimy podjąć, nie oczekując tylko, że zajmą się tym księża, ale wszyscy razem, duchowni i świeccy.