Caritas Internationalis: 70 lat po stronie ubogich i bezbronnych
Krzysztof Ołdakowski SJ – Watykan
Aloysius John stwierdził, że Caritas Internationalis narodziła się jako "troskliwa i kochająca ręka" Kościoła, aby służyć i promować osobę ludzką, a w szczególności ubogich, zepchniętych na margines i najbardziej bezbronnych w społeczeństwie. W ciągu 70 lat istnienia kierowała się wartościami, które znajdowały się u jej początków, a należały do nich: ochrona godności ludzkiej, prawa podstawowe oraz sprawiedliwość społeczna.
W sercu misji Caritas jest i zawsze będzie spotkanie z ubogimi, o czym przypomniał nam również Papież Franciszek w 2019 roku podczas ostatniego Zgromadzenia Ogólnego. „Nie można żyć miłosierdziem, nie mając osobistych relacji z ubogimi. Ponieważ żyjąc z ubogimi, uczymy się praktykować miłosierdzie w duchu ubóstwa. Uczymy się, że miłosierdzie to dzielenie się”.
Zdaniem Sekretarza Generalnego Caritas stajemy dzisiaj w obliczu złożonych i długotrwałych kryzysów, zarówno naturalnych, jak i spowodowanych przez człowieka. Podziały polityczne, wojny i konflikty religijne łączą się ze skutkami zmian klimatycznych, co powoduje dramatyczny wzrost liczby uchodźców i przesiedleńców wewnętrznych. Caritas stawia także czoła poważnym nierównościom i pojawianiu się nowych form ubóstwa i bezbronności. Mówi Aloysius John.
Zdaniem Sekretarza Generalnego Caritas pandemia pokazała, że bez troski o człowieka i stworzenie wszyscy będziemy coraz bardziej bezbronni. Dziś świat bardziej niż kiedykolwiek potrzebuje radykalnego nawrócenia serc i umysłów oraz pojednania ze Stworzeniem. Prowadząc działalność charytatywną Caritas jest szczególnie wrażliwa na promowanie cywilizacji miłości i troski o ludzkość, a także nasz Wspólny Dom.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.