Biskup Hinder o Jemenie: ta tragedia nie interesuje już świata!
Beata Zajączkowska – Watykan
Niekończąca się wojna, głód, choroby, rosnąca liczba wewnętrznych przesiedleńców – w tym tonie bp Hinder opisuje obecną sytuację Jemenu. Wskazuje, że liczba ofiar tego trwającego od dekady konfliktu zbliża się do 400 tys. Przyszłość jawi się katastrofalnie. „Nie ma woli osiągnięcia uczciwego rozejmu, a świat zamknął oczy na rozgrywającą się tragedię” – podkreśla szwajcarski biskup misyjny, który pracuje w Arabii Południowej od dwóch dekad. Zauważa, że w tym czasie światowe mocarstwa interesowały się Jemenem jedynie wówczas, gdy mogły sprzedać do tego kraju broń.
Bp Hinder mówi też o trudnej sytuacji jemeńskich chrześcijan. Obecnie wśród najbardziej potrzebujących posługuje osiem misjonarek miłosierdzia i obecny jest jeden kapłan. „Powszechny brak bezpieczeństwa bardzo utrudnia jakiekolwiek działania” – podkreśla hierarcha. Przypomina o trudnym losie wyznawców Chrystusa w tym regionie świata. „Chrześcijan się szanuje, często nawet kocha, ale nie uważa się nas za pełnoprawnych obywateli” – mówi bp Hinder wskazując, że chrześcijanie doświadczają tam dramatu handlu ludźmi i innych form niewolnictwa.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.