Bp Stanisław Szyrokoradiuk: Ukraina chce być wolna
Marek Krzysztofiak SJ – Watykan
Jak przekazał, ostrzały w Odessie były wczoraj bardzo intensywne. Zniszczone zostały jednostki wojskowe. Aktualnie nie słychać odgłosów bombardowań. Choć panuje względny spokój i nie ma paniki, to wojna jest wielkim przeżyciem psychicznym, przede wszystkim z powodu poczucia opuszczenia przez świat.
„Politycy tylko debatują i wymachują rękami. Mówią i mówią i co z tego? Trzeba coś zrobić, żeby zatrzymać tę potężną armię. Dzisiaj ostrzelano już nawet Kijów, a w naszej diecezji i winnych miejscach wiele budynków mieszkalnych. Jest dużo zniszczeń, a przecież wiedza o tym idzie na cały świat. Potrzeba działania” – powiedział odeski hierarcha.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.