Caritas Kambodża: troska i braterstwo pomogą odbudować kraj
Marek Krzysztofiak SJ – Watykan
Tymczasowy prefekt Dykasterii ds. Służby Integralnego Rozwoju Człowieka porównał pracę charytatywną do faz uprawy ryżu. Jak zaznaczył, działania Caritas to zasiew, którego owoce będą widoczne w przyszłości. „W ciągu naszego życia dokonujemy tylko małej części wspaniałego przedsięwzięcia, jakim jest Boże dzieło. Być może nigdy nie zobaczymy końcowych rezultatów naszych starań. Żniwo jest «nową ludzkością», którą staramy się tworzyć dla bardziej sprawiedliwego świata. Jesteśmy prorokami przyszłości, która nie jest naszą własnością” – powiedział kard. Czerny.
Kambodża zmaga się z wieloma problemami. Od 35 lat jest ona monarchią z elementami demokratycznymi, przez co debata polityczna i społeczna jest na bardzo niskim poziomie. Przez ubóstwo wiele dzieci jest zmuszonych do pracy i nie ma czasu na edukację.
Pandemia spowolniła rozwój gospodarczy i pogłębiła marginalizację biednych. Zniknęła turystyka, zahamowany został przepływ towarów. Zamknięto wiele fabryk, co doprowadziło do zadłużenia wielu i tak już ubogich rodzin. Kryzys dosięgnął także opiekę zdrowotną.
Caritas pomaga mieszkańcom Kambodży powstać z kolan. Przez swoje zaangażowania na wielu polach jest ewangelicznym znakiem braterstwa i troski. O roli Kościoła i Caritas w odbudowie kraju opowiedział Radiu Watykańskiemu misjonarz, o. Alberto Caccaro.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.