Patriarchat Konstantynopola chce otwarcia seminarium na wyspie Chalki
Łukasz Sośniak SJ – Watykan
Wcześniej patriarcha Bartłomiej sprawował Boską Liturgię w monasterze Świętej Trójcy utworzonym jeszcze w okresie bizantyjskim. To właśnie przy nim, za zgodą władz tureckich, powołana została do życia szkoła teologiczna kształcąca księży dla służby w Patriarchacie Konstantynopola. W 1971 r. władze tureckie zlikwidowały placówkę na mocy prawa zabraniającego prowadzenia w tym kraju uczelni prywatnych.
Honorowy zwierzchnik prawosławia zauważył, że w ciągu 127 lat swojego istnienia seminarium na wyspie Chalki, dało Kościołowi prawosławnemu na całym świecie świetnie wykształconych teologów i duszpasterzy. „Będziemy walczyć o jego ponowne otwarcie. Nic w Kościele nie rozwija się bez solidnych podstaw teologicznych” - powiedział patriarcha Bartłomiej.
Zaznaczył, że obecnie potrzebna jest otwarta teologia, która nie unika i nie ignoruje świata, aby chronić rzekomo zagrożony rozwojem współczesnych społeczeństw Kościół. „Zamknięty umysł i introwertyzm to źródła fundamentalizmu, które powodują, że życie chrześcijańskie staje się bezowocne. Tragiczne jest to, że chrześcijaństwo, najbardziej rewolucyjna siła ludzkiego ducha, jest obecnie utożsamiane z konserwatyzmem, biernością i obojętnością wobec historii świata” - powiedział ekumeniczny patriarcha Konstantynopola.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.