Bp Sobiło: wojna zintensyfikowała życie sakramentalne
Z Zaporoża wyjeżdża coraz więcej osób. Tym, którzy zostają, posługują księża. Życie religijne jest obecnie bardzo intensywne. „Ciągle przygotowujemy się na atak, ale Pan Bóg nas oszczędza” – powiedział papieskiej rozgłośni bp Jan Sobiło, pracujący w Zaporożu.
Marek Krzysztofiak SJ – Watykan
Wiele osób opuściło miasto, mimo pierwotnych nadziei na szybkie ustanie wojny. Ludzie w Zaporożu czekają w gotowości na umożliwienie ucieczki mieszkańcom Mariupola. Jak zapewniają, są w stanie wykarmić wszystkich potrzebujących. Kapłanom czas zajmuje przede wszystkim posługa duchowa oraz pomoc potrzebującym, uciekinierom z oblężonych terenów. „Nie zostawiamy w potrzebie nikogo” – mówi bp Sobiło wskazując, że ludzie mają obecnie duże pragnienie przyjmowania sakramentów. Sam odprawia nawet po trzy Msze dziennie, w każdej uczestniczy kilkadziesiąt osób.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.
13 marca 2022, 14:28