Jezuici przyjmują rodziny z dziećmi chorymi onkologicznie
Marek Krzysztofiak SJ – Watykan
Współpraca nawiązana została dzięki wspólnocie „W połowie drogi”, która bardzo prężnie działa obecnie na Pomorzu niosąc pomoc. W planach jest przyjęcie większej grupy takich rodzin. Mówi o. Damian Czerniak, z zespołu „Jezuickiej Pomocy dla Ukrainy”.
Ponieważ obecnie trwa remont miejsc w kościele, gdzie będą przyjęte kolejne rodziny, swoimi mieszkaniami służą parafianie, którzy zaoferowali miejsce do 20 osób. Jezuici przygotowali w swoim kolegium pomieszczenia dla kilkudziesięciu osób. Ufundowano także stypendia dla dzieci z Ukrainy w jezuickiej szkole i przedszkolu.
Na Ukrainie uchodźcy otrzymują pomoc w jezuickich domach w Chmielnickim i we Lwowie. Z kolei w Polsce zostali przyjęci w ośmiu placówkach: w Gliwicach, w Nowym Sączu, Krakowie, Bytomiu, Warszawie, Toruniu, Świętej Lipce oraz w Suchej koło Bydgoszczy.
We Lwowie uchodźcy zostają przyjęci przez Jezuicką Służbę Uchodźcom, działającą od 12 lat. „Przed wojną pomagaliśmy w głównej mierze uchodźcom z Somalii, Palestyny, Iraku i Afganistanu oraz z Czeczenii i Kurdystanu. W 2014 r., po rozpoczęciu konfliktu z Rosją, przyjmowaliśmy także przesiedleńców z Krymu i Donbasu, a obecnie przyjeżdżają głównie uchodźcy z Ukrainy” – tłumaczy o. Vitaliy Osmolovskyy, główny koordynator pomocy niesionej przez jezuitów w Polsce i na Ukrainie. Tym, czego przybysze najbardziej potrzebują, jak stwierdza jezuita, jest „zwykłe człowieczeństwo, przyjęcie i zrozumienie”.
Jezuici skupiają się na pomocy medycznej, psychologicznej oraz edukacyjnej. Dzieci we Lwowie biorą udział w zajęciach mających na celu pomóc im wyjść z traumy. W wielu domach jezuickich uchodźcy planują zostać na dłuższy czas. „Staramy się stworzyć poduszkę finansową, która będzie dawała nam możliwość zapewnienia osobom, które przyjmujemy pomocy przynajmniej najmniej 1-2 lata. Chcemy, żeby osoby, które do nas trafiają wiedziały, że mają możliwość schronić się na dłużej, że mają czas na znalezienie pracy, mieszkania, ułożenie sobie życia” – wyjaśnił o. Vitaliy Osmolovskyy.
Wsparcie oferują organizacje, osoby prywatne, parafie katolickie w Niemczech, Irlandii, Australii i w Azji oraz polonia amerykańska. Z zebranych funduszy planowane są wydatki na potrzeby poszczególnych placówek.
W sobotę do Polski przyjechały cztery busy wypełnione żywnością oraz środkami higienicznymi, zakupione przez absolwentów jezuickich szkół z Irlandii. W Krakowie na prośbę amerykańskiego zespołu Operation White Stork, transportującego pomoc medyczną, udostępniona została przestrzeń magazynowa i kilka pokoi. Pomoc jest wysyłana także na Ukrainę, m.in. do Żytomierza i Samboru. Dla działań we Lwowie w ciągu trzech dni zakupiono busa. Jezuici współpracują też z Caritas, dzięki czemu udało się otworzyć punkt recepcyjny na granicy w Zosinie.
Osoby chcące wesprzeć pomoc jezuitów dla uchodźców mogą wpłacać na konto Towarzystwa Jezusowego 65 1600 1013 1846 5651 7000 0016 z dopiskiem „JEZUICKA POMOC DLA UKRAINY”.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.