Kościół w Iwano-Frankiwsku pomaga uchodźcom
Marek Krzysztofiak SJ – Watykan
Eparchia współpracuje z Papieskim Stowarzyszeniem Pomoc Kościołowi w Potrzebie, które w momencie wybuchu wojny przekazało 30 tys. euro na doraźną pomoc. Prowadzona jest zbiórka żywności we wszystkich parafiach. Część przeznaczona jest dla uchodźców w Iwano-Frankiwsku, reszta trafia do ludzi na wschodzie kraju. Uchodźcy mają też dostęp do bezpłatnej opieki medycznej, dzięki lekarzom z pobliskiego szpitala św. Łukasza. Przybysze z Kijowa, Charkowa, Zaporoża czy Odessy otrzymali możliwość zatrzymania się m.in. w szkole, przekształconej na noclegownię.
Wśród uciekinierów dominują matki z dziećmi. Są wśród nich także nastolatki. 14-letnia Sofia uciekła z Browar w obwodzie kijowskim ze swoją mamą. Rozstali się z ojcem rodziny, który pozostał, by walczyć w obronie kraju. „Mamy tu dach nad głową, ciepło, jedzenie, ubrania, a przede wszystkim spokój” – mówi Sofia. Choć z początku dominował u niej niepokój po podróży i stres związany z nową sytuacją, obecnie jest zmobilizowana, by pomagać tym, którzy są w jeszcze gorszej kondycji. Sofia ma nadzieję, że wojna skończy się i będą mogli powrócić do domu. „Czy po powrocie wszystko będzie tak samo? Martwię się o dom i szkołę, czy przetrwają to wszystko. Ale przede wszystkim nie mogę się doczekać, aż nastanie pokój, spotkam moich przyjaciół i uściskam znowu tatę…” – powiedziała nastolatka.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.