Paulin z Ukrainy: na rękach europejskich polityków jest krew niewinnych dzieci!
Beata Zajączkowska – Watykan
Ojciec Tomaszewki jest proboszczem w Mariupolu, któremu wraz z grupą parafian cudem udało się ewakuować z oblężonego miasta. Cały czas niesie pomoc uchodźcom i pozostaje w kontakcie z tymi, którzy wciąż są na miejscu. „Brat mojej parafianki, który przez miesiąc żył w szkolnej piwnicy mówi, że obecnie ucieczka przypomina ruletkę” – mówi ojciec Tomaszewski.
Ojciec Tomaszewski wskazuje, że nałożone prze Europę sankcje są niewystarczające, a wiele krajów cały czas handluje z Rosją. Zakonnik wskazuje, że nie wystarczy wyrażanie oburzenia z powodu choćby horroru w Buczy, trzeba konkretnych działań. „Politycy Zachodu muszą mieć świadomość, że przez swą bierność mają na rękach krew ukraińskich dzieci” – mówi ojciec Tomaszewski.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.