Liderzy europejskich Kościołów przekazali uchodźcom orędzie pokoju

Liderzy europejskich Kościołów przekazali Ukraińcom wielkanocne orędzie pokoju i pojednania. Na granicę w Dorohusku udał się przewodniczący Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej kard. Jean-Claude Hollerich (COMECE) oraz przewodniczący Konferencji Kościołów Europejskich ks. Christian Krieger (CEC). W ciągu dwóch dni spotkali się z ukraińskimi uchodźcami oraz z wieloma wolontariuszami, którzy przyjechali z całego świata, aby pomagać uciekinierom.

Łukasz Sośniak SJ – Watykan

W orędziu wezwali wspólnotę międzynarodową do modlitwy i działania na rzecz pokoju na Ukrainie i na całym świecie. Przyznali, że głęboko poruszyła ich ludzka tragedia odbijająca się w oczach uchodźców, z którymi spotkali się podczas wizyty. Przewodniczący wyrazili wdzięczność wszystkim wolontariuszom, władzom świeckim i religijnym, za solidarność z osobami, które straciły wszystko z powodu wojny.

Na Ukrainie jest centrum Europy

„Jesteśmy w Chełmie, niedaleko granicy polsko-ukraińskiej, aby wyrazić naszą solidarność ze wszystkimi uchodźcami, którzy ją przekraczają. Na Ukrainie jest centrum Europy, tutaj, gdzie ludzie cierpią, umierają, są zabijani, torturowani i codziennie doświadczają przemocy – powiedział kard. Hollerich. – Jesteśmy tutaj także, aby wyrazić naszą głęboką wdzięczność Polakom, którzy z tak wielką otwartością przyjmują uchodźców. Wolontariusze wykonują na granicy wspaniałą pracę, wykazując się niezwykłą solidarnością, co niesie nadzieję na przyszłość – zauważył z kolei ks. Christian Krieger. – Przyjechaliśmy tutaj przed Wielkim Tygodniem, gdy wspominamy Mękę naszego Pana. Teraz to tutaj jest miejsce, gdzie On cierpi, gdzie Jego ciało jest torturowane i zabijane, ale wiemy, że te święta nie kończą się na cierpieniu, ale na Zmartwychwstaniu, co napełnia nas nadzieją – dodał kard. Hollerich. – Apelujemy o modlitwę za Ukrainę i pracę na rzecz przywrócenia sprawiedliwości i pokoju w Europie dla wszystkich ludzi, narodów i kultur – zakończył ks. Krieger.“

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.