Nigeria: zabito kolejnego księdza

Marek Krzysztofiak SJ – Watykan

Zamordowany kapłan został porwany razem z ks. Donatusem Cleopasem. Obaj zostali uprowadzeni z plebanii Chrystusa Króla w regionie Lere. Jak napisano w komunikacie, ksiądz John został brutalnie zamordowany jeszcze tego samego dnia, jednak jego porzucone ciało znaleziono dopiero wczoraj. Ks. Donatusowi udało się uciec. Jak opisał, porywacze wzięli ich jako zakładników i kazali uciekać razem z nimi. Ponieważ ks. John nie był w stanie dość szybko biec, został zastrzelony, by nie spowalniać ucieczki bandytów.

Zabity kapłan pełnił wiele funkcji, m.in. był przewodniczącym lokalnego oddziału Christian Association of Nigeria, diecezjalnym dyrektorem ds. komunikacji i proboszczem parafii św. Jakuba w Fori. Wierni opisują go jako męczennika, serdecznego przyjaciela o wysokiej etyce pracy i troskliwego duszpasterza. „Zawsze uśmiechnięty, dowcipny i oddany Bogu kapłan, który poważnie traktował posługę” – powiedział jeden z parafian. Oprócz wykształcenia filozoficzno-teologicznego miał dyplomy z edukacji i produkcji telewizyjnej. Wierni stwierdzili, że zostanie zapamiętany jako odważny głos w obronie uciśnionych, zwłaszcza prześladowanych chrześcijan w południowej Kadunie.

Nigeria jest doświadczana falą przemocy od dziesięcioleci, m.in. przez fundamentalistów Boko Haram, muzułmańskich pasterzy Fulani i ekstremistów Państwa Islamskiego. W stanie Borno zabito na przestrzeni ostatnich lat ponad 35 tys. osób. Mordowanie i porywanie chrześcijan dla okupu jest codziennością. Od początku roku porwano ok. 20 księży, kilku straciło życie. W czerwcu miały miejsce masowe masakry w kościołach na północnym-zachodzie Nigerii. Największej dokonano w Owo w stanie Ondo, gdzie w Pięćdziesiątnicę zginęło ponad 50 osób.