Dar dla Kościoła w Timorze Wschodnim

„To nie dla mnie, ale dla ludu Bożego w Timorze Wschodnim. Jest to konkretny gest utwierdzający tożsamość tego małego kraju w Azji Południowo-Wschodniej” – mówi Radiu Watykańskiemu o swojej nominacji kardynalskiej abp Virgílio do Carmo da Silva.

Krzysztof Dudek SJ - Watykan

Timor Wschodni jest państwem, w którym 96 proc. populacji stanowią katolicy. Jest jednym z najuboższych krajów świata, który dokładnie dwadzieścia lat temu wywalczył niepodległość od Indonezji. Jednocześnie jest jedynym państwem na Dalekim Wschodzie obok Filipin, gdzie katolicy stanowią większość populacji.

Kościół w Timorze Wschodnim ma długą tradycję – niedawno uroczyście obchodził 500. rocznicę powstania. Jak wspomina kard. do Carmo da Silva, ostatnie dwie dekady niepodległości państwa timorskiego były dla Kościoła zmaganiem, „gdyż starał się on dobrze towarzyszyć oraz umacniać i rozwijać wiarę ludzi w tym przejściowym okresie”. Obecnie „jedną z pilnych potrzeb, na którą musimy zwrócić uwagę, jest młodzież opuszczająca nasz kraj z powodu biedy i bezrobocia. Kościół wciąż bada, w jaki sposób udzielić pomocy tym, którzy są z dala od ojczyzny”. Kardynał jednocześnie dodaje, ze w nadchodzących latach wyzwaniem będzie także zapewnienie odpowiedniej edukacji zarówno dla księży, jak i dla świeckich.

W wywiadzie dla Radia Watykańskiego kardynał wspomniał chwilę, w której dowiedział się o nominacji:

Wyróżnienie dla małego Kościoła na peryferiach

„Byłem z moimi braćmi w domu rekolekcyjnym, kiedy Papież Franciszek ogłosił moją nominację. Niespodziewanie otrzymałem telefon od przedstawiciela Stolicy Apostolskiej z gratulacjami. Musiałem go zapytać, dlaczego mi gratuluje, a kiedy mi powiedział natychmiast pojechaliśmy z powrotem do Dili. Następnej nocy przeszkadzało mi poczucie niegodności, które trwało aż do porannej Mszy. W moich zmaganiach z przyjęciem woli Bożej uświadomiłem sobie, że jest to dar, który Bóg uczynił poprzez Ojca Świętego, dla narodu i Kościoła Timoru Wschodniego.“

Całość wywiadu można przeczytać tutaj.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.