Na Jasną Górę pieszo, na rowerach, a nawet biegiem
Izabela Tyras – Biuro Prasowe Jasna Góra News
„Modlitwa o powołania jest bardzo ważna, ponieważ, jak wiemy, powołań jest coraz mniej i myślę, że ten trud, który wkładamy, aby tutaj dojść, zaowocuje w powołaniach. Potrzebujemy takich kapłanów, którzy będą wnosić dobrego ducha do Kościoła, którzy potrafią doradzić. Kapłan jest osobą, której można naprawdę zaufać i która prowadzi nas do Boga. Kapłani muszą być święci, oddani Matce Bożej i wtedy będzie wszystko jak należy” – mówią pielgrzymi.
Jako jedna z nielicznych, formę sztafetową utrzymała sprzed roku pielgrzymka rzeszowska. Całą trasę przeszło w niej sześćset osób, a tysiąc dołączało na jeden pielgrzymkowy dzień.
Szczególnie za ofiary i poszkodowanych w wypadku w Chorwacji, a także w intencji ich rodzin, prosili pątnicy diecezji radomskiej i włocławskiej, z których pochodzili pielgrzymi jadący do Medjugorie. „Grupa bardzo mocno omadlała ofiary wypadku. Zginęła w nim zakonnica i jej współsiostra szła z nami. Wielokrotnie modliliśmy się za ofiary tego wypadku, rodziny ofiar, tych którzy walczą o życie, starają się wrócić do zdrowia. Pamiętaliśmy o nich” – zapewniają pątnicy.
Wszystkim pielgrzymkom pieszym towarzyszą duchowe grupy. Tworzą je ci, którzy z różnych względów nie mogą wybrać się w drogę. Najwięcej duchowych pielgrzymów mają najdalsze kompanie, np. gdańska aż siedem tysięcy. Ich intencje pątnicy nazywają listami do Maryi: „intencje duchowych pielgrzymów to są listy do Matki Bożej. Każdy, kto chciał, mógł napisać Maryi swoje słowo. Mam pudełko z intencjami, które były zbierane na terenie naszej archidiecezji w czterdziestu parafiach, również są tu intencje naszych gospodarzy, dobrodziejów, które zbieraliśmy podczas 16 dni wędrówki”.
Pielgrzymki rowerowe nadal są bardzo popularne, a tych biegowych wciąż przybywa. Dziś np. w sztafecie dobiegli ministranci z Kalisza.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.