Kard. Hollerich: istnieją obawy, że biskupi całkowicie zmienią dyskurs
Krzysztof Bronk - Watykan
Kard. Hollerich jako arcybiskup Luksemburga nie należy do żadnego episkopatu. W Pradze jest jednak jako mianowany przez Papieża relator generalny synodu, który odbędzie się w październiku w Watykanie. Przyznał, że jest zadowolony z dotychczasowych obrad. Jego zdaniem po raz pierwszy doszło do otwartej wymiany zdań między przedstawicielami Kościoła z różnych części naszego kontynentu. Zastrzegł, że nie jest to synod o homoseksualizmie czy kapłaństwie kobiet, choć on sam opowiada się za otwarciem na homoseksualistów i uważa, że kwestia święceń dla kobiet powinna zostać jeszcze dogłębnie rozważona. Przyznał, iż oczekiwał o wiele bardziej gwałtownych dyskusji. Wyraził przypuszczenie, że o wiele trudniej będzie na obradach samych biskupów. Zapytany, po co w ogóle jest ta druga część spotkania, odpowiedział:
Zapytany o rozeznawanie podczas dotychczasowych obrad kard. Hollerich przyznał jednak, że poważnego rozeznawania jeszcze nie było. „Były takie chwile, gdy rozeznawanie było obecne, ale prawdziwe rozeznawanie to całkiem coś innego” – dodał arcybiskup Luksemburga.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.