Kard. Luis Sako: chrześcijanie nie są obywatelami kategorii B
Krzysztof Ołdakowski SJ – Watykan
Kard. Sako zauważa, że chrześcijanie na Bliskim Wschodzie mają konkretne powołanie, ale muszą być słuchani oraz wspierani przez Kościół powszechny. Byłoby ogromną stratą, gdyby ten region świata został pozbawiony chrześcijańskiej obecności. To tak, jakby chrześcijaństwo zostało pozbawione korzeni. Obecność Kościołów wschodnich jest zagrożona i nie widzą one często dla siebie przyszłości w Iraku, w Syrii w Libanie oraz w Palestynie. W społeczeństwach o większości muzułmańskiej chrześcijanie czują się często wykluczeni i zepchnięci na margines. Zostali pozbawieni domów, własności oraz wiosek, a dodatkowo problemem jest kwestia demograficzna.
Hierarcha zauważa, że dokonał się w ostatnich latach ogromny postęp w dziedzinie dialogu między chrześcijanami i muzułmanami. Stanowi to owoc wielu spotkań Papieża, m.in. z wielkim imamem Ahmedem Al-Tayyebem oraz z ajatollahem Al-Sistanim, a także dokumentu o „Braterstwie Ludzkim”, ale potrzeba implementacji treści i zmiany mentalności, aby chrześcijanie nie byli traktowani w praktyce jako obywatele drugiej kategorii.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.