Hebrajskojęzyczni katolicy z Izraela o ŚDM: święto wiary i braterstwa
Beata Zajączkowska – Watykan
„Nasza grupa była prawdziwą mozaiką różnych tożsamości budujących w Lizbonie prawdziwy gobelin braterstwa. Mieliśmy wśród nas Izraelczyków i Filipińczyków urodzonych w Izraelu, izraelskich Arabów, a także brazylijskich i polskich księży. Odzwierciedla to różnorodność naszego wikariatu” – mówił po zakończeniu spotkania ks. Piotr Żelazko, wikariusz łacińskiego patriarchatu Jerozolimy dla katolików języka hebrajskiego. Kapłan podkreśla, że czynnik jednoczący przedstawicieli wikariatu stanowi wiara, a także język i kultura izraelska. „Każdy identyfikuje się jako członek współczesnego społeczeństwa izraelskiego i ta jedność była widoczna w Lizbonie. Podobnie jak w naszej codziennej pracy duszpasterskiej, czuliśmy się zjednoczeni, niezależnie od naszego pochodzenia” – mówi polski duchowny.
Młodzi katolicy języka hebrajskiego podkreślają, że Światowe Dni Młodzieży stanowiły dla nich umocnienie w wierze a zarazem doświadczenie jedności i braterstwa. „To był ważny krok w mojej drodze do chrztu” – wyznaje 31-letni Ortal, który w takim spotkaniu uczestniczył po raz pierwszy. Wywodzi się on z niereligijnego żydowskiego środowiska, gdzie wiara nigdy nie była ważnym czynnikiem. Wyznaje, że gdy zaczął sobie stawiać ważkie pytania, odpowiedź na nie znalazł w Kościele katolickim, w którym spotkał Jezusa. Jak dodaje, podczas spotkania z Papieżem kolejny raz poczuł, iż jest we właściwym miejscu a Kościół stał się jego domem. Hebrajskojęzyczna młodzież z Izraela wyznaje też, że była zaskoczona tym, jak wielu młodych ludzi wierzy w Jezusa i z radością oraz entuzjazmem chce dzielić się swoją wiarą.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.