Wolontariusz: dzięki ŚDM mogę to śmiało powiedzieć – chcę być świętym
Krzysztof Dudek SJ – Watykan
Niemka ma 18 lat i zaangażowała się w grupie międzynarodowej. Podkreśliła, że w grupie wolontariuszy panowała nieustanna radość, taka, jakiej jeszcze nigdy wcześniej nie spotkała. Było to doświadczenie głębsze, w którym człowiek czuje się kochany i akceptowany przez Boga, a wokół siebie doświadcza żywego, młodego Kościoła. Chiara zaznaczała, iż chce kontynuować zaangażowanie w wolontariat z intencją, by także inni mogli przeżyć tak wspaniałe doświadczenie.
Jej kolega, Francisco miał z kolei możliwość pracy w komitecie organizacyjnym ŚDM. To prawie rok intensywnych przygotowań, „prawdziwa podróż” – zaznaczył. Dodał, że na poziomie wewnętrznym takie doświadczenie pomogło mu lepiej poznać jego samego, przeżyć pojednianie
Francisco: teraz mam odwagę powiedzieć „chcę być święty”
Trzecie świadectwo wygłosił 33-letni Filipe, zaangażowany w organizację ŚDM na poziomie parafialnym. Jak podkreślił, wydarzenie zaangażowało całą wspólnotę. „Starsi dużo się modlili, aby praca wolontariuszy przebiegała jak najsprawniej, modlili się także za wszystkich młodych z całego świata, którzy wybrali się do Portugalii; dzieci uczestniczące w katechezach, kiedy dowiedziały się, czym są ŚDM, wzięły udział w zbiórce na pobyt pielgrzymów i bardzo marzą dziś o dniu, w którym będą mogły wziąć udział w ŚDM w przyszłości”. Mężczyzna podkreślił, że podobne doświadczenie mają i inne parafie. Obecne wyzwanie polega na tym, by takie ożywienie naznaczyło również przyszłość, zwłaszcza tę pośród codzienności.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.