Kościół na Ukrainie dziękuje za pomoc
Mariusz Krawiec SSP - Ukraina
Odrodzenie struktur Kościoła katolickiego na Ukrainie, które dokonało się wraz z upadkiem Związku Radzieckiego było związane z wielkim wysiłkiem odbudowy zniszczonych kościołów, seminariów, klasztorów i tego wszystkiego, co mogło służyć wiernym. Gdyby nie pomoc z innych krajów, proces ten nie odbyłby się tak szybko. Szczególną rolę odegrał i nadal odgrywa Kościół katolicki z Polski, który nie tylko wspomaga wiernych na Ukrainie materialnie, ale także wysyła do pracy w tym kraju kapłanów, zakonników i siostry zakonne.
„Jesteśmy bardzo wdzięczni Kościołowi w Polsce, wszystkim wiernym, Konferencji Episkopatu Polski, za stałą solidarność - mówi Radiu Watykańskiemu metropolita lwowski abp Mieczysław Mokrzycki. – I to nie tylko na Ukrainie, ale także w innych krajach, takich jak Białoruś, Litwa czy Łotwa. Wasza pomoc jest bardzo ważna. Jesteśmy ciągle Kościołem misyjnym. O własnych siłach nie bylibyśmy w stanie zabezpieczyć kościołów, sali katechetycznych czy naszej działalności duszpasterskiej. Każdy gest serca jest dla nas ważny. Za każdy serdecznie dziękujemy i pamiętamy w modlitwach o naszych dobroczyńcach”.
Trwająca od blisko dwóch lat wojna na Ukrainie wzmogła jeszcze pomoc dla tego kraju. Wciąż przybywają transporty humanitarne, chociaż ich organizacja napotyka pewne trudności. „Z wydłużającą się wojną, to pomoc jest co raz bardziej potrzebna - mówi dyrektor Caritas diecezji sandomierskiej ks. Bogusław Pitucha, który regularnie odwiedza Ukrainę. – Tej pomocy, można powiedzieć, jest co raz mniej i trudniej jest ją zorganizować. Natomiast na Ukrainie przybywa co raz więcej ludzi potrzebujących. Dlatego staramy się systematycznie pomagać i w różny sposób tą pomoc organizować. Ludzie są tutaj zmęczeni i oprócz pomocy materialnej, ważne jest dla nich wsparcie duchowe i psychologiczne. Poczucie, że oni ze swoimi problemami i trudnościami nie są sami, że są jeszcze ludzie dobrej woli, którzy o nich pamiętają i przychodzą im z pomocą”.
W rozmowie z papieską rozgłośnią ks. Pitucha zauważa, że szczególnym wyzwaniem jest teraz zima: „Najbardziej potrzebna jest żywność i to bez względu na porę roku. Potrzeba jest odzież zimowa, zwłaszcza dla najmłodszych. Potrzebna jest wszelkiego rodzaju pomoc, aby mogli przetrwać zimę. Zima i chłód każdemu doskwiera. Pojawiają się choroby oraz dodatkowe trudności i obciążenia. Staramy się organizować pomoc w postaci zbiórki odzieży zimowej, koców, śpiworów. Wszystko to jest na Ukrainie bardzo potrzebne”.
Pomoc dla Ukrainy organizowana jest cały czas Caritas Polska i jej diecezjalne oddziały. Ze strony Konferencji Episkopatu Polski koordynuje ją Zespół Pomocy Kościołowi na Wschodzie, który w drugą niedzielę Adwentu organizuje w parafiach w Polsce tradycyjną zbiórkę ofiar na potrzeby Kościoła na Wschodzie.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.