Taizé: brat Matthew przejął obowiązki przeora
Stanisław Tasiemski OP - Francja
Pochodzący z Niemiec brat Alois przejął odpowiedzialność za wspólnotę w sierpniu 2005 roku po dramatycznej śmierci jej założyciela, brata Rogera, który wybrał go na swego następcę, przypomina brat Marek. „Brat Alois był przygotowany przez brata Rogera, wiedział o tym przez wiele lat, że będzie przeorem. To też mu bardzo pomogło, choć jeszcze teraz mi powiedział, że nigdy nie usiedli do stołu, żeby razem mówić o tym, jak ma wyglądać służba przeora: przesiąknął tym sposobem, w jaki brat Roger wśród nas był przeorem” – wyznał pierwszy Polak, który wstąpił do Wspólnoty z Taizé.
Po modlitwie w gronie braci przeszli oni w procesji do Kościoła Pojednania. Tam publicznie dokonało się przekazanie odpowiedzialności za wspólnotę przez brata Aloisa swojemu następcy. Wszyscy zakonnicy modlili się dla niego o dary Ducha Świętego, a miejscowy biskup katolicki oraz przedstawiciele Kościoła prawosławnego, anglikańskiego i protestanckiego modlili się dla brata Matthew o potrzebne łaski.
O oczekiwaniach wobec nowego przeora mówi brat Maciej: „Pierwszym i najważniejszym powołaniem naszej wspólnoty jest bycie braćmi: braćmi dla siebie nawzajem i braćmi Chrystusa. Brat Matthew, nowy przeor jest dla nas przede wszystkim odpowiedzialnym za to, żebyśmy potrafili każdego dnia w naszym najskromniejszym prostym życiu być dla siebie braćmi. Jest tym i musi być tym, który musi nas scalać, który musi nam pomagać odnajdywać Chrystusa, który musi nam pomagać żyć Duchem Świętym, Jego darami każdego dnia, abyśmy wspólnie potrafili wydawać Jego owoce” – stwierdził zakonnik.
Dziś rano wszyscy bracia wraz z zaproszonymi gośćmi wzięli udział w Mszy św., której przewodniczył biskup Autun, Chalon i Mâcon, Benoît Rivière. Jej uczestnicy wyznali wiarę w jeden, święty i powszechny-katolicki Kościół.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.