Nowy Indeks Prześladowań – chrześcijanie cierpią coraz bardziej
Krzysztof Dudek SJ - Watykan
Nowy ranking państw o największym stopniu prześladowania chrześcijan otwierają Korea Północna, Somalia i Libia. W pierwszej dwudziestce znalazły się także Nigeria, Pakistan, Indie, Birma oraz Syria.
W okresie od października 2022 do końca września 2023 r. zamordowano prawie 5 tys. wyznawców Chrystusa, zniszczono blisko 15 tys. kościołów i innych budynków należących do chrześcijan, aresztowano bez procesu ponad 4 tys. osób. Autorzy indeksu zaznaczają, że są to liczby niedoszacowane, bo z wielu krajów nie sposób jest uzyskać dane.
Czym są motywowani oprawcy chrześcijan? W Afryce Subsaharyjskiej uzasadnieniem prześladowania jest bardzo często fundamentalistyczny islam. Dochodzi do najazdów na całe wioski, jak w grudniu w Nigerii czy podkładania bomb w kościołach, np. we wschodnim Kongu w styczniu ubiegłego roku. Przemoc zmusza ludzi do porzucenia domów i udania się na tułaczkę w zupełnym ubóstwie. Według Open Doors ten los dotknął aż 16 mln osób w Afryce Subsaharyjskiej. Niestety proces destabilizacji Czarnego Lądu narasta, co sugeruje dalsze pogłębianie się tragedii milionów ludzi.
Z kolei w Indiach odnotowuje się znaczny wzrost prześladowania na fali nacjonalizmu, który wiąże obywatelstwo z wyznawaniem hinduizmu. To ideologia wspierana przez rząd. W sprawozdaniu publikowanym przed rokiem informowano o 17 chrześcijanach zamordowanych w Indiach, w tegorocznym indeksie odnotowano aż 160 takich przypadków. Analogicznie, gdy rok wcześniej doszło do 67 ataków na kościoły, szkoły i inne instytucje chrześcijańskie, w najnowszym raporcie mowa już o 2 228 napadach. W okresie uwzględnionym w nowym raporcie aż 62 tys. hinduskich chrześcijan musiało porzucić domy.
Open Doors zaznacza ponadto, że prześladowanie prowadzone jest też przez dyktatury. W ciągu ostatniego roku szczególnie narosło w Nikaragui, gdzie regularnie aresztowano księży, konfiskowano mienie Kościoła, kontrolowano kazania i nachodzono instytucje kościelne.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.