Jerozolima: chrześcijanie liczą na modlitwy i jałmużny
O. Jerzy Kraj OFM - Jerozolima
O. Gabriel Romanelli, proboszcz parafii Świętej Rodziny w Gazie, potwierdził, że ta nieduża wspólnota celebrowała w porannych godzinach Mszę Świętą, podczas której głowy wiernych zostały posypane popiołem. W tym roku „ten znak nawrócenia przypomina [nam] o konieczności łączenia swojego cierpienia i niepewności o jutro, z męką i krzyżem Chrystusa” - powiedział o. Gabriel. W Gazie brakuje podstawowych środków do godnego życia. „Kończą się nawet zapasy wina mszalnego i mąki na wypieczenie hostii i komunikantów” – podkreślił o. Romanelli.
Duchowny zachęcił do trwania w modlitwie o pokój i ofiarowania postu w intencji rychłego zakończenia działań wojennych. Przypomniał o „praktyce wielkopostnej jałmużny na rzecz ubogich” i prosił, by nie zapominać o chrześcijanach w Gazie i w Autonomii Palestyńskiej, przygotowujących się do przeżycia Świąt Wielkanocnych bez pielgrzymów.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.