Jerozolima: w wyniku wojny ograniczono możliwość uczestnictwa w liturgiach
Vatican News
Jak podaje w wywiadzie dla włoskiego dziennika „Avvenire" wikariusz Kustodii Ziemi Świętej, już w ten piątek przy próbie odprawienia zwykłej Drogi Krzyżowej „z powodu starć na Starym Mieście nie było możliwe modlenie się wzdłuż Via Dolorosa ze względów bezpieczeństwa”. Franciszkanin smutno zauważa, że w wyniku decyzji rządu „w Wielkanoc chrześcijanie z Zachodniego Brzegu nie uzyskają pozwolenia na modlitwę w Jerozolimie i nie zdołają uczestniczyć w procesji Niedzieli Palmowej”. Taka zbiorowa kara ma dotykać wszystkich Palestyńczyków, bez względu na ich wyznanie. W Ziemi Świętej doszło do kolejnych eskalacji, kiedy Hamas wezwał do zwiększenia protestów oraz ataków na Izrael na całym terytorium w czwartek, w wigilię pierwszego piątku Ramadanu.
Całość odbywa się w kontekście, w którym trzy religie monoteistyczne przeżywają ważne momenty: nadchodzi bowiem nie tylko Niedziela Zmartwychwstania Pana Jezusa, ale także żydowska Pascha oraz zaczął się niedawno muzułmański miesiąc postu upamiętniający zesłanie Objawienia. O. Faltas zaznacza, iż dotychczas pewne współistnienie było możliwe nawet w okresie różnych świąt, choć z trudem. „Nie mogę sobie wyobrazić, co stanie się w czasie wojny, w klimacie ciągłego napięcia. Ekstremizmy i fanatyzmy rzucają sobie nawzajem wyzwanie w poszerzającej się rzezi oraz poczuciu urazy”.
W efekcie franciszkanin apeluje: „w bolesnym kontekście wyniszczającego konfliktu potrzeba modlitwy jest silniej odczuwana i staje się koniecznością dla tych, którzy mają wiarę. Wojna, nienawiść, niezgoda nie pozwalają wierzącym modlić się w świętych miejscach i to nie jest w porządku. Jerozolima znajduje się w centrum sporu: prośmy Pana, aby stała się ośrodkiem jedności, szacunku i miłości dla całej ludzkości”.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.