Korea: oczekiwanie na wizytę Papieża w Azji i impuls dla młodych
Ks. Paweł Rytel-Andrianik, Antonella Palermo – Watykan
Od dialogu międzyreligijnego po wspieranie nowych ubogich, szczególnie migrantów – to spektrum działania Kościoła w Korei Południowej, na które zwraca uwagę o. Cazzolato, który pracuje w tym azjatyckim kraju od ponad 30 lat. Zaznacza, że jest wielu „nowych ubogich” tzw. Migrantów. „Większość pochodzi z Filipin, a duża grupa z Nigerii. Z Ameryki Łacińskiej, zwłaszcza z Peru, w przeszłości przybywało ich więcej, teraz prawie wszyscy zostali repatriowani. Jest też Azja Południowo-Wschodnia: Wietnam, Timor Wschodni, Kambodża, Tajlandia, niektórzy z Mongolii” – wymienia.
Papież powraca do Azji, by pobudzić dialog
„Jestem bardzo zaintrygowany przystankiem w Indonezji, kraju o największej liczbie muzułmanów, gdzie relacje między chrześcijaństwem a islamem nie są łatwe. Wierzę, że Papież nada dalszy impuls dialogowi” – wyznaje misjonarz.
Ojciec Diego podkreśla, że Kościół kontaktuje się z przywódcami i wiernymi innych religii, zwłaszcza buddystów i konfucjanistów lub innych religii rdzennie koreańskich. „Staramy się tworzyć pokojowe relacje między wszystkimi i wspólnie poszukiwać prawdy” – dodaje. Jednocześnie przyznaje, że po bardziej entuzjastycznym okresie doświadcza się trudności w tych relacjach, ale jak mówi „idziemy naprzód”.
W obliczu ŚDM 2027 potrzebna jest propozycja dla młodych
Misjonarz relacjonuje, że dziś młodzi ludzie w Korei „szukają prawdy poza kościołami, parafiami, świątyniami buddyjskimi”. Młodzież także wyraża stan głębokiego zaniepokojenia o swoją przyszłość, o przyszłą pracę. Pomimo wysokiego poziomu postępu technologicznego, jaki ten kraj osiągnął na arenie międzynarodowej, nowe pokolenia „mają trudności ze znalezieniem pracy, czują się porzuceni przez dorosłych i pilnie potrzebują zdolnych przewodników, którzy będą ich wspierać. I muszę powiedzieć, że my, jako chrześcijanie, nie zawsze jesteśmy w stanie zaspokoić tę potrzebę”.
Nadzieję pokłada się w przygotowaniach do ŚDM 2027, które odbędą się w Korei Południowej. W najbliższych latach planowanych jest wiele inicjatyw. „Wśród chłopców panuje nastrój wielkiego zniechęcenia. Mamy nadzieję przywrócić relacje z młodzieżą, które zostały utracone w ostatnich latach. Potrzebujemy dobrej, poważnej propozycji” – wyznaje.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.