Jak Jan Paweł II wpłynął na politykę, kulturę, duchowość i tożsamość
Przemysław Radzyński
W czasie dwudniowej konferencji w ramach kilku paneli głos zabrali znamienici historycy, filozofowie, teologowie a także przedstawiciele świata polityki, mediów i sztuki.
Jan Paweł II stworzył polityczny klimat
„W XX w. Watykan bardzo ostro potępił komunizm. Mało kto wierzył, że „Solidarność” ma szanse polityczne. Polski papież idealnie pogodził polskiego ducha wolności z polityką. Jan Paweł II stworzył polityczny klimat, który sprawił, że koncepcja „Solidarności” była możliwa” – mówił brytyjsko-polski historyk prof. Norman Davies podkreślając talenty komunikacyjne Ojca Świętego i stawiając go za wzór współczesnej młodzieży jako autorytet nie tylko kościelny, ale i światowy.
Miał wizję, której nie mieli politycy
„Papież był wizjonerem, miał wizję, której nie mieli politycy” – zwróciła uwagę prof. Hanna Suchocka. – „Był katalizatorem i jednocześnie twórcą przemian, które nastąpiły w świecie” – mówiła była premier i ambasador RP przy Stolicy Apostolskiej zaznaczając, że wybór Karola Wojtyły na papieża w 1978 r. był „katalizatorem dla czegoś nowego, z jednej strony było to zaskoczenie, a z drugiej rodziła się nadzieja”.
Wierzył, że młodzież decyduje o losach swojego narodu
Abp Światosław Szewczuk w swoim wystąpieniu nazwał Jana Pawła II „papieżem wolności”. „O wolności mówił jako o darze Bożym, ale i o wyzwaniu. Pamiętam jego przemówienie do młodzieży ukraińskiej. Powiedział, że wolność może być trudniejsza niż niewola. Powiedział wtedy: nie bójcie się być wolnym narodem! Ukraina będzie taka, jaką wy zbudujecie” – mówił zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego podkreślając, że „fenomen Jana Pawła II jest rzeczywistością i przyszłością ukraińskiego narodu”.
Abp Szewczuk zwrócił też uwagę na wielką i odwzajemnianą miłość Ojca Świętego do młodych. „Wierzył, że młodzież decyduje o losach swojego narodu, swojego państwa i losach świata. Był duszpasterzem młodzieży i takim pozostał” – mówił arcybiskup większy kijowsko-halicki. „Niech on dla was nie pozostanie chłodnym pomnikiem. Odkryjcie postać Jana Pawła II, przeczytajcie jego dzieła. Odnajdziecie drogę do waszego autentycznego szczęścia!” – zachęcał dodając, że dziś papież powtórzyłby młodym słowa: „nie bójcie się otworzyć drzwi dla Chrystusa i nie bójcie się przejść progu nadziei”.
Ojciec „Solidarności”
O kluczowej roli Jana Pawła II dla powstania NSZZ „Solidarność” mówił były prezydent Lech Wałęsa. „Wyrwać się od komunizmu, wyrwać się od sowietów – to było nasze zadanie. (…) Komunizm nie pozwalał nam się scalić. Walczył z nami. Gdy rok po wyborze przyjechał do nas papież, zobaczyliśmy, jak jest nas dużo. To on zorganizował nas do modlitwy. Nie do rewolucji. Przestaliśmy się bać” – mówił laureat Pokojowej Nagrody Nobla.
Zatroskanie o autentyczną wolność
Biograf Jana Pawła II George Weigel zwrócił uwagę, że Papież Polak wielkie zagrożenie dla ludzkiej wolności widział w utylitaryzmie, który także dziś jest w natarciu a prowadzi do dyktatury relatywizmu. „Następuje erozja naszych kultur, naszych społeczeństw, naszej polityki i to od nas, uczniów Jana Pawła II, będzie zależało, czy podarujemy Zachodowi nowe narodziny wolności właściwie pojętej – wolności czułej na prawdę, porządek, na dobroć i solidarność” – mówił George Weigel.
Konferencja odbyła się w rocznicę nadania w 2001 roku doktoratu honoris causa Janowi Pawłowi II przez Uniwersytet im. A. Mickiewicza. Organizatorem konferencji był Wydział Historii UAM, a partnerami m.in. Poznańskie Centrum Dziedzictwa oraz Muzeum Archeologiczne ze swym oddziałem „Genius Loci”.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.