Papież: rozeznawać między dobrą i złą ciekawością i mieć serce otwarte na Ducha
Paweł Pasierbek SJ - Watykan
Zwracając uwagę na różnicę między dobrą i złą ciekawością, podkreślił, że nasze życie pełne jest rzeczy ciekawych. Jako przykład tych dobrych Papież podał zachowanie dzieci, które są w wieku pytań: „dlaczego?”. Kiedy dorastają zauważają, że są rzeczy, których nie rozumieją, a więc szukają ich wytłumaczenia. I to jest dobra ciekawość, bo służy rozwojowi, aby mieć więcej autonomii.
Ale jest też zła ciekawość – wskazał Franciszek – to paplanina, gadulstwo, zarówno kobiet, jak i mężczyzn. Niedobra ciekawość wyraża się więc w chęci „powąchania” życia drugiego, w poszukiwaniu takich miejsc, które w ostateczności będą szkalowaniem drugiego człowieka. „Ta ciekawość – przestrzegał Papież – towarzyszy nam przez całe życie, to pokusa, która nas nigdy nie opuści”.
Franciszek zauważył, że ciekawość Apostołów była dobra, chcieli bowiem wiedzieć, co się wydarzy. Pan Jezus nigdy nie oszukuje, a więc daje im jasne odpowiedzi, obiecując zesłanie Ducha Świętego, który ich wszystkiego nauczy i przypomni wszystko, co im powiedział.
Papież podkreślił, że to Duch Święty przypomni słowa Pana i nauczy je rozumieć. On bowiem jest „towarzyszem pamięci”, który prowadzi tam, gdzie jest pełnia szczęścia, która nie znika. Zachęcił więc do pojścia tam, gdzie jest prawdziwa radość w Duchu Świętym, który pomaga, aby nie zbłądzić.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.