Franciszek u św. Marty: wyzysk kobiet grzechem przeciwko Bogu
Beata Zajączkowska – Watykan
Ojciec Święty zachęcił do modlitwy za „kobiety odrzucone i wyzyskiwane oraz za dziewczęta, które zmuszone są sprzedawać swe ciało po to, by mieć pracę”. Nawiązując do czytanego dziś fragmentu Ewangelii (Mt 5,27-32) Franciszek przytoczył słowa Jezusa: „Każdy, kto pożądliwie patrzy na kobietę, już się w swoim sercu dopuścił z nią cudzołóstwa”. Zaznaczył, że Jezus wypowiedział słowa mocne, radykalne, zmieniające historię, ponieważ do Jego czasów kobieta była osobą drugiej kategorii, niewolnikiem, nie mogącym nawet korzystać z przynależnej każdemu człowiekowi wolności.
Nawiązując do wybrzmiewających w dzisiejszej Ewangelii słów o „pożądaniu kobiety” Papież podkreślił, że dziś widać to mocno w filmach, programach telewizyjnych, czasopismach i gazetach. Kobieta ukazywana jest, jako przedmiot pożądania, użycia, tak jak w supermarkecie, aby np. sprzedać więcej pomidorów. Franciszek podkreślił, że podobnych zachowań nie trzeba szukać daleko. „Dzieje się tak, tam gdzie mieszkamy, w biurach, zakładach pracy, wszędzie tam, gdzie kobiety stają się przedmiotem filozofii «wykorzystaj i wyrzuć, jak odpadki», i nie są nawet postrzegane jako ludzie” – mówił Ojciec Święty.
Franciszek zachęcił do tego, by każdy z nas rozejrzał się wokół siebie i dostrzegł proceder wykorzystywania bezbronnych kobiet. „Co zobaczylibyśmy w czasie nocnego spaceru po pewnych zakątkach naszych miast, gdzie tak wiele kobiet, emigrantek i nie tylko, sprzedawanych jest jak na targowisku. Mężczyźni zbliżają się do nich nie po to, by powiedzieć «dobry wieczór» tylko spytać «ile kosztujesz»” – mówił Franciszek. Tym, którzy łatwo uspokoją swe sumienia nazywając je prostytutkami Papież przypomniał, że „każdy, kto oddala swoją żonę, poza wypadkiem nierządu, naraża ją na cudzołóstwo”. Zaznaczył, że za prostytucję odpowiadają mężczyźni, którzy nie traktują dobrze kobiet, stających się „niewolnicami mentalności odrzucenia”.
Papież zachęcił, aby rozważany fragment Ewangelii pomógł nam pomyśleć o handlu kobietami oraz ich wyzysku. Przypomniał zarazem, że Jezus otoczony był kobietami, począwszy od swej Matki, przez te, które pomagały Mu realizować Jego misję, po te, którym przywracał godność.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.