Papież: nie popadajmy w grzech światowości
Paweł Pasierbek SJ – Watykan
Franciszek przypomniał, że to żony Salomona, które wybrał z innych narodów sprawiły, że jego serce zbłądziło i król zaczął oddawać cześć innym bożkom. Wybudował dla nich posągi i pozwolił, by je czczono. „Jego serce zbłądziło z powodu zbytniego przywiązania do kobiet i w ten sposób pogaństwo weszło w jego życie” – stwierdził Papież. Dodał, iż apostazja ta nie dokonała się z dnia na dzień, ale był to powolny proces, jakby w uśpieniu. Z mądrego młodzieńca, którego Pan obdarował wieloma darami, wpadł w grzech i został przez Boga odrzucony. Zabrakło mu skruchy, prośby o przebaczenie.
Niebezpieczeństwo w powolnym staczaniu się
Franciszek podkreślił, że zbytnie uleganie złym nawykom innych i postępowanie na ich wzór oznacza wchodzenie w światowość.
Nie można żyć i z Bogiem, i z diabłem
Na zakończenie homilii Papież zachęcił do modlitwy o łaskę zatrzymania się, kiedy zobaczymy, że serce nasze zaczyna się staczać.
Panie, udziel łaski, abyśmy nie staczali się w grzech światowości
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.