Szukaj

Papież: prośmy o mądrość i roztropność w wychodzeniu z kwarantanny

Na Mszy w Domu św. Marty Papież modlił się o roztropność i posłuszeństwo wobec wytycznych dotyczących wychodzenia z kwarantanny, aby nie powróciła pandemia. W homilii, nawiązując do fałszywego oskarżenia św. Szczepana, mówił o niepopadaniu w małe, codzienne linczowanie innych poprzez obmowę, która prowadzi do fałszywych osądów.

Paweł Pasierbek SJ – Watykan

O mądrość w wychodzeniu z kwarantanny

„W tym czasie, w którym otrzymujemy wytyczne dotyczące wychodzenia z kwarantanny – mówił Ojciec Święty - prośmy Pana, aby obdarzył wszystkich nas łaską roztropności i posłuszeństwa wobec rozporządzeń, aby nie powróciła pandemia.“

Franciszek przypomniał, że uczeni w Piśmie nie potrafili sprostać mądrości, z jaką mówił Szczepan. Dlatego znaleźli kogoś, kto niesłusznie oskarżył go o bluźnierstwo przeciw Bogu. To doprowadziło do ukamienowania pierwszego męczennika. „To bestialstwo, wychodzić od fałszywych oskarżeń, aby dojść do sfingowanych procesów” – podkreślił Papież.

Społeczne linczowanie, które bazuje na fałszywych informacjach

„Także i dziś widzimy taki sposób wymierzania sprawiedliwości, kiedy na przykład chce się zrobić przewrót w jakimś kraju albo chce się zniszczyć jakiegoś polityka, by nie brał udziału w wyborach i wtedy pojawiają fałszywe informacje, oszczerstwa i sprawę powierza się sędziemu, jednemu z tych, którym podoba się wydawać wyroki bazując na takim modnym «sytuacyjnym pozytywizmie», i zapada wyrok. To społeczne linczowanie – zaznaczył Ojciec Święty. - I to stało się ze Szczepanem, taki był jego proces: przyprowadzają do sądu kogoś, kto już został oskarżony przez lud wprowadzony w błąd. To dzieje się także ze współczesnymi męczennikami, kiedy sędziowie nie mają możliwości przeprowadzenia rozprawy, bo oni już zostali osądzeni. Pomyślmy o Asii Bibi. Przez 10 lat w więzieniu, gdyż została oskarżona na podstawie oszczerstw i zachowania tłumu, który chciał jej śmierci. Wobec takiego nawału fałszywych informacji, które tworzą opinię, jakże często nic nie da się zrobić, absolutnie nic.“

Franciszek przypomniał także holokaust, który powstał na bazie fałszywych opinii o jednym narodzie, co doprowadziło do eksterminacji jego członków. Zaznaczył również, że często nie zdajemy sobie sprawy, jak wiele zła wyrządza codzienne linczowanie naszym językiem, które potępia ludzi, buduje fałszywą opinię o nich.

Bądźmy sprawiedliwi, nie linczujmy innych językiem

„Prawda jest inna: prawda jest świadectwem tego, co prawdziwe, rzeczy, w które człowiek wierzy: prawda jest jasna, jest przejrzysta. Prawda nie znosi nacisku – podkreślił Ojciec Święty. - Popatrzmy na Szczepana, męczennika, pierwszego męczennika po Jezusie. Pomyślmy o apostołach, którzy dali świadectwo i o tak wielu męczennikach. I pomyślmy o nas, jakiego używamy języka: wiele razy, poprzez nasze komentarze, rozpoczynamy swoisty lincz. I także w naszych chrześcijańskich instytucjach widzieliśmy wiele codziennych linczów, które zrodziły się z plotkarstwa. Niech Pan pomoże nam być sprawiedliwymi w naszych osądach, a nie rozpoczynać czy też kontynuować skomasowanego potępiania, które rodzi się z plotkowania.“

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.

28 kwietnia 2020, 13:08
Czytaj wszystko >