Papież w Genewie: ekumenizm rozkwitnie, jeśli będziemy ewangelizować
Krzysztof Bronk - Watykan
Nawiązując do 70. rocznicy powstania Rady, Franciszek wskazał na biblijną wymowę tej liczby. Oznacza ona pewną pełnię. Posługuje się nią Jezus, kiedy mówi, że mamy przebaczyć nie siedem razy, ale siedemdziesiąt siedem. Jest to wyraz miłości bezgranicznej, zdolnej przebaczyć bez ograniczeń. „To właśnie ta miłość – stwierdził Papież – po wiekach konfliktów pozwala nam być razem jako bracia i siostry pojednani i wdzięczni Bogu naszemu Ojcu. Jeśli tu jesteśmy, to także dzięki tym, którzy nas poprzedzili w wędrówce, obierając drogę przebaczenia i poświęcając swą energię, by odpowiedzieć na wolę Bożą: aby „wszyscy stanowili jedno””.
Franciszek przypomniał, że ruch ekumeniczny zrodził się w kontekście misyjnym, z przekonania, że chrześcijanie nie mogą skutecznie ewangelizować, jeśli sami są podzieleni. Wyraził obawę, że dziś ekumenizm i misja nie są już tak ściśle ze sobą powiązane. Tymczasem nie można zapominać o nakazie misyjnym ani pozbawiać go treści – powiedział Papież. Podkreślił, że jest on czymś więcej niż diakonią i promocją ludzkiego rozwoju. Głoszenie Ewangelii aż po krańce ziemi jest nieodłączne od naszego bycia chrześcijanami.
Franciszek podjął też refleksję nad hasłem swej podróży: iść razem, razem się modlić i razem pracować. Podkreślił, że dzielona przez nas droga musi mieć dwa kierunki: do wewnątrz, aby zakorzenić się w Jezusie, i na zewnątrz, by zanieść cierpiącej ludzkości uzdrawiającą łaskę Ewangelii.
Mówiąc o modlitwie, zaznaczył, że jest ona tlenem ruchu ekumenicznego. Zachęcił też do konkretnej modlitwy za siebie nawzajem.
Franciszek wyraził również uznanie dla istniejącej już współpracy między Kościołem katolickim i Światową Radą Kościołów. Wskazał na potrzebę większego zaangażowania na rzecz potrzebujących. Skrytykował chrześcijan, którzy są obojętni na ubogich, a własne bogactwa postrzegają jako oznakę szczególnej Bożej miłości, zamiast traktować je jako powołanie do odpowiedzialnej służby rodzinie ludzkiej i do ochrony stworzenia.
Na zakończenie Papież zwrócił też uwagę na znaczenie ekumenizmu krwi.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.