Papież: tylko miłość czyni człowieka wolnym
Paweł Pasierbek SJ – Watykan
Odwołując się do Księgi Powtórzonego Prawa, Franciszek przypomniał, że w niej dzień odpoczynku opisany jest jako koniec zniewolenia. W tym dniu bowiem niewolnik, podobnie jak jego pan, musi odpoczywać.
W tym kontekście Papież wskazał na różne rodzaje zniewolenia, zarówno zewętrzne: różnego rodzaju naciski, uciemiężenie, przemoc; jak i wewnętrzne: blokady psychologiczne, kompleksy, ograniczenia charakterologiczne. Przyznał, że choć to trudne, to jednak istnieją ludzie, którzy obciążeni takimi zniewoleniami pozostają wolni. Jako przykład podał m.in. św. Maksymiliana Marię Kolbego, zamordowanego przez Niemców w Auschwitz.
Wolność więc – kontynuował Papież – to nie tylko możliwość czynienia tego, na co ma się ochotę. Istnieje bowiem zniewolenie, które więzi bardziej niż więzienie, to niewolnictwo własnego „ja”. Na jego końcu znajduje się to, co nazywamy grzechem, co nie jest prostym naruszeniem jakiegoś kodeksu, ale porażką życiową i stanem niewolników.
Jedynym, który może uczynić człowieka zdolnym do kochania – wskazał Franciszek – jest Pan Jezusa, który przezwyciężył zniewolenie naszego serca swoją miłością i zbawieniem.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.