Szukaj

Urbi et Orbi Urbi et Orbi 

Papież: odkryjmy więzi braterstwa i tego, co nas jednoczy

Bez braterstwa, którym obdarzył nas Chrystus ludzkie wysiłki na rzecz bardziej sprawiedliwego świata mają krótki żywot, a najlepsze plany są projektami bez duszy. Obyśmy spotkali się i żyli jak bracia! – oto życzenia, które Ojciec Święty skierował do świata w czasie błogosławieństwa Urbi et Orbi.

Paweł Pasierbek SJ – Watykan

Franciszek zaznaczył, że uniwersalnym orędziem Bożego Narodzenia jest wieść o Bogu, który jest dobrym Ojcem, a wszyscy ludzie są braćmi. Dlatego konieczne jest braterstwo pomiędzy ludźmi każdego narodu i kultury; różnych idei i religii. Różnice – zaznaczył - nie są przeszkodą, ani zagrożeniem, ale bogactwem.

W tym kontekście Papież wskazał na konkretne miejsca i sprawy, które domagają się prawdziwego braterstwa. Okres Bożego Narodzenia jest bowiem okazją do odkrycia tych więzi i tego, co jednoczy i wiąże narody.

Niech nie zabraknie braterstwa na Bliskim Wschodzie i Jemenie

„Niech pozwoli Izraelczykom i Palestyńczykom wznowić dialog i podjąć proces pokojowy, który położy kres konfliktowi, od ponad siedemdziesięciu lat rozdzierającemu Ziemię wybraną przez Pana, aby ukazać Jego oblicze miłości. – apelował Ojciec Święty. - Niech Dzieciątko Jezus pozwoli umiłowanej i udręczonej Syrii odnaleźć braterstwo po tych długich latach wojny. Niech wspólnota międzynarodowa podejmie zdecydowane działania na rzecz rozwiązania politycznego, które usunęłoby podziały i różnorodne interesy, aby naród syryjski, a zwłaszcza ci, którzy zostali zmuszeni opuścić swoją ziemię i szukać schronienia gdzie indziej, mogli powrócić do życia w pokoju w swojej ojczyźnie. Myślę o Jemenie z nadzieją, że zawieszenie broni wynegocjowane z pomocą wspólnoty międzynarodowej będzie mogło wreszcie przynieść ulgę wielu dzieciom i ludności wyczerpanej przez wojnę i głód.“

Franciszek zaapelował także o pokój i braterstwo na kontynencie afrykańskim, gdzie miliony ludzi musiało opuścić swoje domy i potrzebuje pomocy. Na dobro płynące z więzi braterstwa czeka także Półwysep Koreański oraz Wenezuela i Nikaragua, gdzie potrzeba zgody i wsparcia najsłabszych. Konieczne jest także rozwiązanie sytuacji na Ukrainie.

Oby na Ukrainie można było budować relacje braterstwa i przyjaźni

„Niech rodzący się Pan, przyniesie ulgę umiłowanej Ukrainie, gorąco pragnącej odzyskać trwały pokój, który się opóźnia – mówił Papież. - Jedynie z pokojem, szanującym prawa każdego narodu, kraj może się podnieść z doznanych cierpień i przywrócić godne warunki życia swoim obywatelom. Jestem blisko wspólnot chrześcijańskich tego regionu i modlę się, aby można było budować relacje braterstwa i przyjaźni.“

W orędziu Urbi et Orbi Papież szczególne miejsce poświęcił także najsłabszym oraz prześladowanym chrześcijanom.

Niech Pan pozwoli mniejszościom religijnym żyć w pokoju i wolności

„Chciałabym wspomnieć o narodach, które doznają kolonizacji ideologicznych, kulturowych i gospodarczych Są one świadkami pogwałcenia swej wolności i tożsamości, cierpią z powodu głodu oraz braku szans edukacyjnych i zdrowotnych. Szczególną myśl kieruję do naszych braci i sióstr, którzy świętują Boże Narodzenie w sytuacjach trudnych, by nie powiedzieć wrogich, szczególnie tam, gdzie wspólnota chrześcijańska jest mniejszością, czasami bezbronną lub nieuznawaną – wskazał Franciszek. - Niech Pan pozwoli im oraz wszystkim mniejszościom żyć w pokoju, doświadczając uznania swoich praw, a zwłaszcza wolności religijnej. Niech małe i wychłodzone Dzieciątko, które kontemplujemy dziś w żłobie, chroni wszystkie dzieci na ziemi i każdą osobę kruchą, bezbronną i odrzuconą.“

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.

25 grudnia 2018, 12:30