Papież: sport wychowuje do wytrwałości, ofiary i wyrzeczenia
Krzysztof Ołdakowski SJ – Watykan
Ojciec Święty wskazał na długie i angażujące treningi kolarzy oraz konieczność zachowywania przez nich wymagającej dyscypliny życia. Przypomniał, że uprawianie sportu uczy, aby się nie zniechęcać i wciąż na nowo rozpoczynać po doznanej porażce lub nieszczęśliwym wypadku. Nierzadko daje też okazję do wyrażenia satysfakcji z osiągniętego sukcesu.
Franciszek podkreślił, że wielu kolarzy było przykładem zarówno w sporcie, jak i w życiu poprzez swą integralność oraz spójność, dając z siebie to, co najlepsze na rowerze. W czasie trwania kariery potrafili połączyć siłę ducha oraz determinację w dążeniu do zwycięstwa, ale również solidarność i radość z życia. Dawali świadectwo odkrycia potencjału ludzkiego istnienia, stworzonego na obraz i podobieństwo Boga oraz piękno życia we wspólnocie z innymi oraz z całym stworzeniem.
Papież przypomniał, że sportowcy posiadają nadzwyczajną zdolność przekazywania innym, szczególnie młodym, pozytywnych wartości życia oraz pragnienia poświęcenia go dla szczytnych celów. Sport nie powinien jednak stawać się celem samym w sobie, a człowiek narzędziem do służenia innym interesom, np. sławie lub korzyści. Wtedy pojawiają się zagrożenia, które zatruwają sport. Ojciec Święty wskazał tu na doping, nieuczciwość, brak szacunku dla siebie i rywali oraz korupcję. Zachęcił do otwarcia na nowe specjalności w obszarze kolarstwa, które szczególnie interesują młodych ludzi. Franciszek zaznaczył, że trzeba towarzyszyć młodym bez tracenia z oczu zdrowych tradycji oraz popkultury, która w wielu krajach towarzyszy kolarstwu i jego mistrzom.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.