Papież: wypuśćmy z naszych rąk kamienie oczerniania i potępiania
Beata Zajączkowska – Watykan
Ojciec Święty podkreślił, że w historii cudzołożnej kobiety przeciwstawione są dwie postawy: uczonych w Piśmie, którzy chcą potępić kobietę, ponieważ uważają się za stróżów Prawa i jego wiernego stosowania i Jezusa, który pragnie ją ocalić, ponieważ uosabia miłosierdzie Boga, który przebaczając dokonuje odkupienia a jednając, odnawia. Jezus nie wpada w zastawioną na niego pułapkę legalizmu. Nie wypowiada się czy kobietę należy ukamienować czy nie, tylko mówi: „Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci w nią kamieniem”.
Papież przypomniał, że na końcu został tylko Jezus i kobieta. „Nieszczęśliwa i miłosierdzie”, jak mówi św. Augustyn. Jezus, który jest jedynym bez winy i jako jedyny może rzucić w nią kamieniem nie czyni tego, ponieważ Bóg „nie chce śmierci grzesznika, ale aby się nawrócił i żył”. Żegna się z kobietą wspaniałymi słowami: „Idź, a od tej chwili już nie grzesz”.
Niedzielne popołudnie Franciszek spędza w rzymskiej parafii św. Juliusza w dzielnicy Monteverde. W świeżo oddanym do użytku kościele, po prawie czteroletnim remoncie, Papież konsekruje nowy ołtarz. Spotka się z dziećmi, nowożeńcami, a także osobami ubogimi i chorym. Przed Eucharystią, która będzie stanowiła zwieńczenie papieskie wizyty wyspowiada 5 osób. Będzie to 20 parafia odwiedzona przez Franciszka od początku pontyfikatu.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.