Papież: pozwólmy Panu, aby zaspokoił nasz głód i nasze pragnienie
Krzysztof Ołdakowski SJ – Watykan
Papież zachęcał, aby przyswoić sobie poczucie głodu. Jedynie chleb Słowa Bożego może bowiem otworzyć różne zamknięcia oraz samotności. Człowiek pragnie braterstwa oraz spotkania. To one wzmacniają nadzieję, budzą czułość, uwrażliwiają serce, otwierają drogi przemiany i nawrócenia.
Jesteśmy głodni słowa oraz braterstwa
Franciszek zauważył, że Bóg oczekuje od człowieka jedynie decyzji przyjścia oraz wyruszenia w drogę. Pragnie uczynić go uczestnikiem swojego życia oraz misji. To wyraża się także w powiedzeniu „tak” na przekształcenie przez Jego Słowo dokonujące się w decyzjach, uczuciach oraz priorytetach, aby podjąć ryzyko i uczynić swoimi Jego gesty oraz mówić Jego językiem, „językiem chleba, który mówi o czułości, towarzyszeniu, a także hojnym poświęceniu się dla innych”.
Papież przypomniał, że w każdej Eucharystii łamany i udzielany jest Pan zapraszający, aby jej uczestnicy wraz z Nim łamali siebie i dawali się innym. W ten sposób będą mieli udział w cudzie rozmnażania chleba, aby dotrzeć oraz dotknąć każdego zakątka miasta, kraju z odrobiną czułości oraz współczucia. Taką drogą podążała Matka Teresa z Kalkuty.
Miłość Jezusa i miłość człowieka
Na zakończenie Franciszek podkreślił, że Zmatwychwstały Jezus towarzyszy swoim uczniom na drogach codzienności. Dobrze zna głód człowieka. Zechęcił, aby zwrócić się do Niego. W ten sposób będzie można doświadczyć obfitości Jego miłości oraz zaspokojenia głodu i pragnienia w sakramencie ołtarza oraz w sakramencie obecności drugiego człowieka.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.