Papież do dziennikarzy w samolocie
Krzysztof Bronk - Watykan
Konferencja prasowa w samolocie rozpoczęła się jednak od osobistej refleksji Papieża na temat zmarłego wczoraj Jeana Vanier, założyciela Arki.
Vanier odkrywał moc chrześcijaństwa w krzyżu
Jako pierwsi zadawali Papieżowi pytania dziennikarze z odwiedzonych przez niego krajów. Przedstawiciela bułgarskich mediów interesowało, skąd Papież czerpie siły?
Papież – to Pan daje mi siły
Kolejne pytanie dotyczyło kontrowersji z Cerkwią prawosławną odnośnie do postaci bł. Alojzego Stepinaca. Franciszek podkreślił, że ogólnie rzecz biorąc relacje z prawosławnymi są dobre, jest dobra wola. Przyznał, że wśród patriarchów spotkał prawdziwie Bożych ludzi. Podobnie jak i on sam, każdy ma swoje słabości. Ale niektórzy z nich – dodał Papież – to ludzie święci.
Odpowiadając natomiast na pytanie o kard. Stepinaca Franciszek przypomniał, że był to człowiek sprawiedliwy i dlatego został beatyfikowany, można się przez jego wstawiennictwo modlić. Wstrzymał jednak proces kanonizacyjny, bo pewne kwestie historyczne wydawały mu się niejasne. Dlatego poprosił o pomoc serbskiego patriarchę Ireneusza i utworzono wspólną komisję, która nadal pracuje w celu ustalenia prawdy. „Ja nie boję się prawdy, boję się jedynie sądu Bożego” – dodał Papież.
Podczas konferencji prasowej w samolocie podjęta też została kwestia diakonatu kobiet w historii Kościoła. Papież poinformował, że powołana przez niego komisja pracowała nad tym zagadnieniem przez dwa lata. Jej członkowie nie są jednak zgodni co do rezultatów. Nie ma pewności, że diakonat, o którym mówią źródła historyczne miał charakter sakramentu. Formuła ustanowienia jest inna niż w wypadku diakonatu mężczyzn i przypomina raczej błogosławieństwo ksieni.
Papież przypominał, że starożytne diakonesy służyły pomocą w celu uszanowania intymności innych kobiet, na przykład podczas chrztu przez zanurzenie albo w sporach małżeńskich, gdy trzeba było stwierdzić skutki pobicia przez męża. Franciszek przypominał, że w starożytności istniały kapłanki w kultach pogańskich. Nie można więc utrzymywać, że brak kapłaństwa kobiet w Kościele pierwotnym wynikał jedynie ze względów kulturowych, z niższej pozycji kobiet w społeczeństwie. W każdym razie badania historyczne nad diakonatem kobiet będą kontynuowane – zapewnił Papież.
Na zakończenie Franciszek z własnej inicjatywy podzielił się doświadczeniami ze spotkania z misjonarkami miłości Matki Teresy. Przyznał, że czułość, z jaką odnoszą się one do swych podopiecznych zrobiła na nim wielkie wrażenie. Jest to szczególnie wymowne w kontekście współczesnego świata, gdzie ludzie się nawzajem znieważają, obmawiają i zniesławiają.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.