Papież po śmierci Lamberta: nie budujmy takiej cywilizacji
Krzysztof Bronk - Watykan
Dziś Franciszek modli się już za duszę zmarłego mężczyzny. „Niech Bóg Ojciec przyjmie w swe objęcia Vicenta Lamberta. Nie budujmy cywilizacji, w której eliminowane są osoby, których życie nie wydaje się nam dość godne, by dalej mogły żyć. Każde życie ma wartość, zawsze” – podkreślił na Tweeterze Ojciec Święty.
Do papieskiej modlitwy przyłącza się również kard. Robert Sarah. Stwierdza on, że Vincent Lambert „zmarł jako męczennik, ofiara przerażającego szaleństwa ludzi naszych czasów”. Zapewnia on również o swym uznaniu dla rodziców zmarłego, którzy wykazali się godnością i odwagą. „Nie bójmy się, Bóg czuwa” – dodaje prefekt Kongregacji ds. Kultu Bożego.
Za Vincenta Lambert modlili się wczoraj wieczorem Francuzi przed kościołem Saint Suplice w Paryżu. Wysłuchali też świadectw adwokatów rodziców Vincenta, którzy do końca walczyli o jego życie. Wyrażono przy tym obawy o los tysięcy innych pacjentów, którzy znajdują się w takiej samej sytuacji.
Do modlitwy w intencji umierającego Vincenta wzywali też francuscy biskupi. Arcybiskup Paryża i biskup Toulon poprosili swych kapłanów, aby w jego intencji odprawili Mszę św. Ordynariusz Montauban stwierdził natomiast, że 42-letni pacjent jest zabijany przez bestialskie siły. Przyznał, że w całej tej sprawie chodzi o promowanie eutanazji. „Jako kapelan szpitalny widziałem różne przypadki śmierci. W tym wypadku jest to męczeństwo” – napisał bp Bernard Ginoux.
Ubolewanie z powodu tragicznej śmierci Vincenta Lamberta wyraził też nowy sekretarz i rzecznik Episkopatu Francji ks. Thierry Magnin. Jego zdaniem przypadek ten pokazuje, jak trudno usłyszeć dziś ludziom głos Kościoła, który przypomina o nienaruszalnej godności każdego ludzkiego życia.
W tej sprawie panowało zamieszanie, sugerowano, że to koniec życia
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.