Papież: wzajemna solidarność buduje Kościoł, jako rodzinę Bożą
Krzysztof Ołdakowski SJ – Watykan
Ojciec Święty zwrócił uwagę, że nawrócenie jest prawdziwe jeśli dotarło do „kieszeni”. Nastąpiło naprawdę jeśli człowiek staje się hojny dla innych, kiedy pomaga słabszym i biedniejszym: kiedy musi zrezygnować z własnych korzyści. Doświadczenie wspólnoty księga Dziejów Apostolskich opisuje słowami: „jedno serce i jedna dusza”. Ten wzór komunii powinien wszystkim pomóc stawać się hojnymi, a nie skąpymi dla innych. Nie chodzi o dzielenie się jedynie pieniędzmi, trzeba również dzielić się czasem. Papież wskazał na wolontariat jako przykład dzielenia się czasem z innymi. Wolontariat polega na podejmowaniu dzieł miłosierdzia, na odwiedzaniu chorych, na byciu z innymi. Koinonia jest nowym stylem relacji pomiędzy uczniami Pana. Chrześcijanie mają sobie właściwy styl postępowania i odnoszenia się do innych. Z tego punktu widzenia poganie obserwując chrześcijan mówili: „Patrzcie jak oni się miłują!”. Miłość jest tutaj normą. Ale nie miłość w słowach, nie miłość udawana, tylko miłość w czynach, wyrażająca się w pomocy jeden drugiemu, miłość konkretna.
Franciszek wskazał, że pamięć o ubogich była cechą charakterystyczną pierwszej wspólnoty. Nie chodziło jedynie o ubogich materialnie, ale też ubogich duchowo, ludzi, którzy mają problemy i potrzebują wsparcia. Chrześcijanin zawsze wychodzi od siebie, ze swojego serca i przybliża się, podobnie jak Jezus, zbliżył się do każdego. Taka była pierwsza wspólnota. Ważne, aby dzielić się w sposób darmowy, z pogodą ducha, bezinteresownie. Franciszek zauważył, że największym wrogiem wspólnoty jest hipokryzja, udawana miłość, która pod pozorem pomagania i dzielenia się z drugim szuka jedynie własnej korzyści. „Kiedy brakuje szczerości w dzieleniu, szczerości w miłości wtedy właśnie rośnie hipokryzja, oddalenie od prawdy, stajemy się egoistami, gasimy ogień komunii i umieramy wewnętrznie” – mówił Papież.
Na zakończenie Ojciec Święty prosił dla wszystkich o dar Ducha czułości, który zwycięża wszelką hipokryzję i ożywia solidarność chrześcijańską, aby Kościół mógł rozwijać dzieła pomocy, szczególnie w stosunku do najbiedniejszych.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.