Papież: uczniowie Jezusa nie mogą być niewolnikami lęków i obaw
Beata Zajączkowska – Watykan
Papież przypomniał, że mówiąc o końcu czasów Jezus używa dwóch pozornie sprzecznych obrazów. Pierwszy to seria przerażających wydarzeń: katastrof, wojen, głodu, zamieszek i prześladowań, drugi jest uspokajającym zapewnieniem: „Ale włos z głowy wam nie spadnie”. „Najpierw mamy realistyczne spojrzenie na historię, naznaczoną klęskami żywiołowymi, a także przemocą, traumami raniącymi stworzenie, nasz wspólny dom, a także mieszkającą tam ludzką rodzinę i samą wspólnotę chrześcijańską. Pomyślmy o tak wielu współczesnych wojnach – mówił Franciszek. – Drugi obraz - zawarty w zapewnieniu Jezusa - mówi nam o postawie z jaką chrześcijanin powinien przeżywać tę historię, nacechowaną przemocą i przeciwnościami”. Jest to postawa nadziei pokładanej w Bogu, która pozwala nam nie dać się powalić tragicznymi wydarzeniami. Co więcej, są one „sposobnością do składania świadectwa”.
Papież podkreślił, że uczniowie Chrystusa nie mogą być niewolnikami lęków i obaw. Są natomiast powołani do życia w historii, do powstrzymania niszczycielskiej siły zła, będąc pewnymi, że ich dobrym działaniom zawsze towarzyszy opatrznościowa i upewniająca czułość Pana. „To wymowny znak, że królestwo Boże do nas przychodzi, to znaczy, że przybliża się realizacja świata, tak jak tego chce Bóg. To On prowadzi naszą egzystencję i zna ostateczny cel rzeczy i wydarzeń” – mówił Ojciec Święty.
Franciszek przypomniał, że Bóg wzywa nas do współpracy w budowaniu historii, stając się wraz z Nim budowniczymi pokoju i świadkami nadziei w przyszłość zbawienia i zmartwychwstania.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.